Dzień dobry,
mam okropny problem, choć dla was może się wydać niepoważny, to od tej sprawy zależy bardzo wiele w moim życiu. Ktoś twierdzi, że znalazł na jednym z portali randkowych moje konto. Jest przekonany, że to ja jestem na zdjęciach z wyjątkiem jednego, które oskarżający rzekomo widział na moim komputerze, co jest absolutnie niemożliwe, bo ja wszystkie zdjęcia które tam są, widzę pierwszy raz. Nie da się przetłumaczyć, że to nie ja, ponieważ na fotografiach jest dziewczyna podobna posturą ciała do mnie, o identycznym kolorze włosów i mało widocznej twarzy (zakrytej włosami lub okularami przeciwsłonecznymi), jedno zdjęcie dobrze obrazujące twarz ewidentnie należy do jakiejś modelki, jednak osoba która posądza mnie o to, że to konto należy do mnie, twierdzi, że widziała tą fotografie u mnie na komputerze (absurd!). Błagam pomóżcie jak mam udowodnić, że to nie ja! Rozmowa z osobą która mnie o to oskarża nic nie da, ona potrzebuję dowodów w postaci np adresów IP z którego to konto zostało założone i najlepiej ustalenia z jakiej miejscowości faktycznie ta osoba pisze. Pomocy!