Może temat śmieszny, ale nie wiem co wybrać by niczego nie uszkodzić...Wpadłam na pomysł zamontowania 5 głośników kina domowego w suficie, przy okazji, że go opuszczam. I teraz tak. Głównie mam do wyboru głośniki 4 lub 8 ohm... Obecnie kino domowe ma impedancję 4 ohm, nie mniej tego rodzaju sprzęt się wymienia i nie wiem czy następne nie będzie 8 ohm... a wymieniać głośników co rok czy dwa lata nie zamierzam... I teraz pytanie, co lepiej zamontować głośniki 4 ohm i ewentualnie można wtedy podłączyć wzmacniacz 8 ohm, czy lepiej mieć głośniki 8 ohm i o ile nie będę w danym momencie tego dopasować podłączyć do nich wzmacniacz 4 ohm, czyli zakładając, że wzmacniacz raz będzie 4 ohm, raz 8 ohm, to jaka impedancja najlepsza na głosnikach - mniejsza czy większa?