Wszystko zależy chyba od zasobności portfela... nie mniej nikomu nie życzę sytuacji znajomego, który będąc wrogiem kredytów zbierał na nowy pojazd (nowy -używany). Jak miał gotówkę to kupił... Niestety nie wszystko sprawdził, a jak doszło co do czego i sprawdził, historie pojazdu na http://autoraport.pl to okzało się, że ma dwie połówki zespawane i jedynie co może z nim zrobić to zezłomować lub ryzykować życie poruszając się nim...Po sprzedawcy oczywiście nie bylo śladu...