Więc 2 wdni temu zawiesił mi się komputer pod czas pracy w internecie, zresetowałem komputer, no i zaczęło się najpierw dysk odczytywało przez jakiś 20 minut potem po każdym ponownym włączeniu komputera ten czas się skracał aż w końcu od razu po odpaleniu komputera nie widzi dysku. Sprawdzałem podłączony jest dobrze, próbowałem też sposobem który jest opisany w poradniku na tej stronie, ale nie ma jednego z folderów który jest tam wymieniony. Nie wiem co jest tego przyczyna dysk zniknął tak nagle.
Posiadam 2 dyski jeden 70GB z zainstalowanym systemem, oraz 500GB podzielony na 2 partycje na którym znajdowały się gry,filmy,programy i inne dane, zniknął ten drugi. Nie ściągałem ostatnio nic z internetu więc wątpie że to wirus.
Przypuszczam że potrzebować będziecie jeszcze jakieś szczegółowe informacje, powiedzcie jakie zaraz je podam
DiSlike69
Member Since 24 Apr 2011Offline Last Active 26 Apr 2011 08:51




Find content
Not Telling
