To zrobiłam już na samym początku, zrobiłam wszystko jeszcze raz i nie pomagało...Na początek proponuję wykonać hard-reset na TPlinku. Wykonuje się go w taki sposób, że przytrzymujesz jakieś 15-20 sekund przycisk reset na tyle routera (TP-Link) przy czym router musi być włączony do prądu. Dzięki temu TP-Link będzie w takim stanie, jak do dopiero wyprodukowali - w sensie wróci do ustawień fabrycznych.
Zakładając, że router do TP-Linka podłączasz kablem skrętką, robisz następujący manewr: Skrętka wychodząca z pierwszego routera wędruje do TP-Linka i podłączasz ją do niebieskiego portu. Wtedy Internet powinien być po podłączeniu do TP-Linka ale tylko po kablu. Na koniec wystarczy wejść w ustawienia TP-Linka, tak gdzie konfiguruje się sieć bezprzewodową. Nie kombinuj tam za wiele. Najważniejsze, byś ustawiła sobie jakieś hasło, ale koniecznie z protokołem WPA2-PSK (najbezpieczniejsze) - WEP jest słaby a WPA o dupę rozbić.
Po takim zabiegu Internet powinien być po podłączeniu do TP-Link bezprzewodowo jak i po kablu.
...natomiast o DHCP nie miałam pojęcia Weszłam w ustawienia routera, nacykałam, naklikałam i jakoś się udało. Wszystko jest w porządku (pfu pfu odpukać), mam nadzieje, że na jak najdłużej.Aha, upewnij się, że w TP-Linku masz uruchomioną usługę DHCP. Nic nie zmieniaj, tylko upewnij się, że jest włączone.
DZIĘ-KUU-JĘ