Niedługo mam poprawkę z dzielenia wielomianów. Widzę tutaj sporo informacji Trzeba się wziąć za czytanie.
Dzielenie wielomianów, schemat blokowy
#101
Napisano 06 wrzesień 2016 - 11:22
Sprzęt na którym gram:
Lenovo y700-15
16 GB RAM
księgowa grudziądz
Nividia GTX 960m 4 GB
SSD 256GB + 1 TB HDD
#102
Napisano 07 wrzesień 2016 - 12:39
Nie wiem czy wykładowcy zaakceptują takie nieszablonowe myślenie
#103
Napisano 07 wrzesień 2016 - 15:32
Z tą dziesiątką to lekko przesadziłem, wyprowadzenie tego wzoru byłoby epicko trudne. Próbowałem i wychodzi mi jeszcze większy galimatias niż przy wzorze Hornera. Myślę jednak, że te wzory, które zamieściłem wystarczą na razie. Teraz już kończę z dzieleniem na dłużej chyba już się wystrzelałem w tym temacie. Proponuję temat do zamknięcia.
#104
Napisano 15 wrzesień 2016 - 08:59
Witam,
jeśli chodzi o ten wzór Taylora to ja próbowałem go zastosować ale niestety nie poradziłem sobie wiec rezultatów nie ma:( jeśli ktoś wie jak to zrobić to proszę o odpowiedź albo chociaż mała podpowiedź. Z góry dziękuję
Posiadacz Lenovo
Procesor intel core i7-4790
karta Intel HD
Pamięć 16GB DDR3
USB. 3.0
dysk twardy 1TB
#105
Napisano 15 wrzesień 2016 - 13:54
3(x+1)^3+2(x+1)^2+ x+2/ 2 (x+1)^2+(x+1)^1+2(x+1)^0=.
liczymy f(1) dzielnej 24+8+1+2=33
teraz liczymy f(1) dzielnika 8+2+2=12
teraz liczymy f(1) dzielnika -1 czyli 2(x+1)+ 1=5
teraz liczymy f(1) dzielnika -2 i to ostatni dzielnik bo potega wynosi 0 czyli 2
teraz przechodzimy do obliczeń. 33/12=2 i 9reszty
9/5=1 i 4 reszty
4/2=2
a wiec wynik to
2(x+1)^2+(x+1)+2
#106
Napisano 15 wrzesień 2016 - 13:55
myślę że to pomoże
#107
Napisano 15 wrzesień 2016 - 14:00
tam pominalem potęgi ujemne dzielnika i to chyba jest dopuszczalne poniewaz to wychodza bardzo male liczby
#108
Napisano 15 wrzesień 2016 - 14:02
w sumie to trochę by zmieniło wynik ale idea jest jasna
#109
Napisano 17 wrzesień 2016 - 10:42
Niedługo mam poprawkę z dzielenia wielomianów. Widzę tutaj sporo informacji Trzeba się wziąć za czytanie.
Poprawka pierwszego tygodnia szkoły... Możesz się troszkę lepiej postarać odpisując na własne posty.
3(x+1)^3+2(x+1)^2+ x+2/ 2 (x+1)^2+(x+1)^1+2(x+1)^0=.
liczymy f(1) dzielnej 24+8+1+2=33
teraz liczymy f(1) dzielnika 8+2+2=12
teraz liczymy f(1) dzielnika -1 czyli 2(x+1)+ 1=5
teraz liczymy f(1) dzielnika -2 i to ostatni dzielnik bo potega wynosi 0 czyli 2
teraz przechodzimy do obliczeń. 33/12=2 i 9reszty
9/5=1 i 4 reszty
4/2=2
a wiec wynik to
2(x+1)^2+(x+1)+2
Pozwolę sobie naprostować i raz kolejny udowodnić że to nie działa
f(1) dzielnej = 24+8+1+2=35
f(1) dzielnika - ok
f(1) dzielnika -1 = 4 gdyz jest to (x+1)^1+2(x+1)^0
f(1) dzielnika -2 ok
Co daje
35/12=2 r 11
11/4=2 r 3
3/2 =1 r 1
Co podobno daje
2(x+1)^2+2(x+1)+1
Więc jakimś cudem dzieląc wielomian stopnia 3 przez wielomian stopnia 2 otrzymaliśmy wielomian stopnia 2, co jest totalną bzdurą
Sprawdzamy dzielenie mnożąc z powrotem, więc:
[2(x+1)^2+3(x+1)+1]*[2 (x+1)^2+(x+1)^1+2(x+1)^0] = 2(x+1)^2*2 (x+1)^2+2(x+1)^2*(x+1)^1+2(x+1)^2*2(x+1)^0+2(x+1)*2 (x+1)^2+2(x+1)*(x+1)^1+2(x+1)*2(x+1)^0+2 (x+1)^2+(x+1)^1+2(x+1)^0
Z pogrubionego wyrażenia dostajemy wielomian stopnia 4, dalej nie ma więc sensu sprawdzać.
#110
Napisano 20 wrzesień 2016 - 12:25
literówka oczywiście, nawet nie popatrzyłem, oczywistym jest że powinno być 2(x+1)+2+2(x+1)^-1+ oczywiście Rn, chciałem tylko pokazać zasadę algorytmu, i wiadomo, że nawet nie liczyłem ujemnych wartości stopnia dzielnika, po prostu nie chciało mi się liczyć, chciałem tylko pokazać zasadę, więc wynik jest błędny. Chodzi o zasadę, popatrz logicznie to musi działać. Kiedy podzielimy przez stopień pierwszy otrzymujemy a naszego wyniku plus sumę pozostałości na tym opieram ten algorytm.
#111
Napisano 20 wrzesień 2016 - 19:03
Sprawdzamy więc:
2(x+1)+2+2(x+1)^-1 * 2 (x+1)^2+(x+1)^1+2(x+1)^0=
2(x+1)*2(x+1)^2 + 2(x+1)*(x+1) + 4(x+1) + 4(x+1)^2 + 2(x+1)+4 + 4(x+1) + 4(x+1)^-1
4(x+1)^3 + 6(x+1)^2 + 8(x+1) + 4(x+1)^-1 + Rn
Wpółczynniki się nie zgadzają - dostaliśmy nowy wielomian.
tam pominalem potęgi ujemne dzielnika i to chyba jest dopuszczalne poniewaz to wychodza bardzo male liczby
I tym sposobem z wielomianu zrobiłeś funkcję wymierną, co teoretycznie nie powinno mieć miejsca gdyż dzieląc 2 wielomiany dostajemy nadal wielomian. Takowy współczynnik masz nawet w wyniku dzielenia.
Zobaczmy jak to działa na prostszym wielomianie:
5(x+1)^2 / 5(x+1)
f(1) dzielnej = 20
f(1) dzielnika = 10
f(1) dzielnika -1 = 5
20/10 = 2 r 0
0/5 = 0
Co daje nam 2(x+1) jakimś dziwnym cudem, kiedy wynikiem jest zwyczajnie (x+1), gdybym podniósł stopień dzielnej róźnica urosłaby bardziej, gdybym manipulował współczynnikiem ax^2 dzielnej (np. wstawił 50, 100, 200 itp.) - różnica rosłaby w kosmos.
Podstawowym błędem jest tutaj chyba założenie o proporcjonalności dzielnej i dzielnika (dzielenie przez wartość w zadanym punkcie - tutaj f(1)) - samo spojrzenie na wykresy obu funkcji dyskwalifikuje taką możliwość - nie są to funkcje które rosną i maleją tak samo.
#112
Napisano 20 wrzesień 2016 - 21:31
#113
Napisano 20 wrzesień 2016 - 22:05
Ok pomyłka . Nie zmienia to faktu, że algorytm z pierwiastkami działa poprawnie
#114
Napisano 20 wrzesień 2016 - 22:12
#115
Napisano 20 wrzesień 2016 - 22:25
#116
Napisano 08 listopad 2016 - 15:11
Mam pytanie czy ktoś próbował już wyprowadzić wzór Taylora od strony? Wychodząc od liczby a kończąc na zmiennych, z uwzględnieniem najmniejszego możliwego wielomianu końcowego? Zastanawiam się czy można tak zrobić ? ktoś już się w to bawił ?
Ja próbowałem niestety nie udało mi się to i moim zdaniem to niemożliwe ale skoro ktoś twierdzi inaczej to może pokaże jak to liczył? Bo wydaje mi się to nie do ogarnięcia
Benek, marze o własnej firmie, na razie pracuje jako księgowy
#117
Napisano 16 listopad 2016 - 19:57
(3(x+1)^3+2(x+1)^2+6 )/ (x+1)=3(x+1)^2+2(x+1)+6/(x+1)
Ten algorytm z pierwiastkami działa wyśmienicie i to wystarczy. Niestety nie da się skasować dalszej części.
#118
Napisano 22 listopad 2016 - 10:54
Witam, wpadłem podziękować, bo skorzystałem z kilku wzorów i algorytmów, które tutaj opisaliście a zawłaszcza @Dreamer
Studiuję na Politechnice Rzeszowskiej. Na weekendach dorabiam pracując w wypożyczalna aut Dębica.
#119
Napisano 22 listopad 2016 - 11:42
twierdzenie bezouta
Kto wymyśla wzór z interpretacja graficzna? A wiec algorytm wygląda tak:
1. suma a(k)*b(n)+a(k-1)= c(n). Gdzie b(n) to pierwiastki dzielnika, a c(n) pierwiastki wynikowe.
2. k ( max-1)
3. Powtarzamy procedure do końca.
#120
Napisano 22 listopad 2016 - 11:43
Miło mi, że ktoś skorzystał z tego algorytmu z pierwiastkami, bo właściwie na nim opiera się ten temat. Reszta to takie luźne dywagacje.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych