Wczoraj zainstalowałem sobie suska. Początkującym może i nie jestem (przez kilka miesięcy używałem Debiana), ale zaawansowanym siebie nie mogę nazwać. Chodzi o to, że na moim nowym laptopie i świeżo zainstalowanym susku, gdy odłączę zasilanie i laptop korzysta z zasilania bateryjnego, pingi do access pointa rosną niemiłosiernie, z średnio 2 do 100ms, co ciekawe bardzo skaczą. Przy zasilaniu bateryjnym po skrętce okazuje się to samo, podpięcie zasilania rozwiązuje problem. Dodatkowo, przy zasilaniu bateryjnym nie łączy mnie także z jedną siecią WiFi, która jest na 100% sprawna, sygnał też jest świetny (odległość od nadajnika około 10metrów przez 1 ścianę, nigdy nie było problemów z zasięgiem).
Mój laptop: Dell vostro 3450 (wersja z i5 i 2 kartami graficznymi, (identyczny jest tu, tylko ze mój ma inny kolor: http://www.notebookc...0M.56441.0.html ).
Polecenie lspci:
02:00.0 Network controller: Intel Corporation Centrino Wireless-N 1030 (rev 34)
04:00.0 Ethernet controller: Realtek Semiconductor Co., Ltd. RTL8111/8168B PCI Express Gigabit Ethernet controller (rev 06)
System: Opensuse 11.4 + GNOME
Ma ktoś pomysł gdzie i jak pozmieniać ustawienia zasilania (bo tu podejrzewam że coś źle ustawione), aby na zasilaniu bateryjnym karty sieciowe działały tak samo jak przy podłączonym ładowaniu?