Swooneb

Korzystasz może z LiveUpdate?
Sprawdź czy nie ma w dzienniku zdarzenia (w pobliży tych dwóch) z identyfikatorem : Identyfikator zdarzenia: 2004.

Spróbuj jeszcze Start->uruchom-> regsvr32 "%systemroot%\system32\mobsync.dll" /u.

Jaki posiadasz Service Pack?

Nie ma, jedyne zdarzenia 200* to te błędy,tak korzystam, Win XP SP2

"Funkcja DllRegisterServer w C:\WINDOWS\system32\mobsynd.dll powiodła się"

Temperatura ok.

Chkdsk wykazał bład ale z tego co widze to nie robiłes chkdsk z administratora.

To prawie wszystkie gry chyba ci działaja. To moze od gry.

A nie od kompa.

chkdsk robiony z administratora, bo jestem jedynym użytkownikiem tego komputera i to jedyny użytkownik, a co do teorii że to od gier, ściągnąłem demo bulletstorma na które się nikt nie skarżył i jest ten sam problem.

Jak nie reaguje to mi wyglada na zasilacz. Lecz równiez jak capslock nie działa moze to byc zwias systemu. A co z tym idzie do jakiekos podzespołu moze nie dochodzic duzo napiecia i zwias.

Ale znów jak by sie tak stało to raczej by sie zrestartował sam.

Ale jak piszesz ze robi sie to nie z kazda gra to dziwne.

Ale jak działa crysis to włacz msi afterburnera pograj z 10 min i podaj temp max na karcie.

PS: zrób równiez to co pisałem w tamtych postach.

A jednak battlefield mi dzialal, nie mam juz crisisa ale zrobilem test na msi afterburnerze przechodzac cala pierwsza misje w battlefieldzie bad company 2 oto rezultat:


Uploaded with ImageShack.us
Sorry ze tak na wyrywki wszystko robie, ale ostatnio jestem zalatany i jak tylko jestem na komputerze to robie to co jestem w stanie zeby wam pomoc zdiagnozowac problem
@edit wlasnie zrobilem CHKDSK:


Uploaded with ImageShack.us

Ehhh...

Podczas zwieszenia sprawdź czy system reaguje (CapsLock) + druga część cytatu

Typ zdarzenia:	Błąd
Źródło zdarzenia:	PerfNet
Kategoria zdarzenia:	Brak
Identyfikator zdarzenia:	2005
Data:		2011-04-26
Godzina:		15:57:00
Użytkownik:		Brak
Komputer:	komputer1
Opis:
Nie można odczytać danych wydajności z usługi Server. W tej próbce nie zostaną zwrócone dane wydajności usługi Server. Zwrócony kod stanu to dane DWORD 0, IOSB.Status to dane DWORD 1 a IOSB.Information to dane DWORD 2.

Aby znaleźć więcej informacji, zobacz http://go.microsoft.com/fwlink/events.asp w Centrum pomocy i obsługi technicznej.
Dane:
0000: 05 00 98 c0 38 cb 17 00   ..˜À8Ë..
0008: cc f3 c6 00               ÌóÆ.

Typ zdarzenia:	Błąd
Źródło zdarzenia:	PerfNet
Kategoria zdarzenia:	Brak
Identyfikator zdarzenia:	2006
Data:		2011-04-26
Godzina:		15:57:00
Użytkownik:		Brak
Komputer:	komputer1
Opis:
Nie można odczytać danych wydajności z usługi Server Queue. W tej próbce nie zostaną zwrócone dane wydajności usługi Server Queue. Zwrócony kod stanu to dane DWORD 0, IOSB.Status to dane DWORD 1 a IOSB.Information to dane DWORD 2.

Aby znaleźć więcej informacji, zobacz http://go.microsoft.com/fwlink/events.asp w Centrum pomocy i obsługi technicznej.
Dane:
0000: 05 00 98 c0 00 00 00 00   ..˜À....
0008: 49 a7 80 7c               I§€|

a capslock nie reaguje, i nie dzieje mi sie tak z kazda gra, m.in. wiedzmina gralem na maxymalnych i nic sie takiego nie dzialo, crisis 2 na maxymalnych tez nie sprawial problemow

Moja podpowiedź. Ściągnij everesta. Próbuj włączać grę (bo podobno działa pare sekund), aż Ci się znudzi (mam nadzieje, że się komp nie zawiesi). ZObacz na everescie ile *C ma Twoja grafa. Jak powyżej 85*C to można się zastanawiać.
Jeżeli chodzi o zasilacz. Czy to się dzieje od dawna? Zmieniałeś coś w konfiguracji? Kręciłeś jakiś podzespół?
Może nie dokładnie ale można sprawdzić sobie co wpływa i jak wpływa na pobieraną energię z zasilacza - jakiej mocy zasilacz będzie potrzebny: http://www.extreme.o...culatorlite.jsp

nie krecilem zadnego z podzespolow, pozniej pobawie sie z everestem bo zaraz musze leciec , w ostatecznosci zadzwonie do kogos kto ma odpowiedni sprzęt żeby dokładnie wszystko zmierzyć bezpośrednio w kompie, a nie poprzez programy

i to sie dzieje wlasciwie od niemal tego momentu gdy go zlozylem, ale poczatkowo bylem przekonany ze to cos z grami ktorym braknie jakichś patchy, wiec ignorowałem problem.