netbomb.pl

Ostateczny wybór zależy od wielu czynników - ruchu, skryptu, ilości produktów itd. I tak jak twierdzą niektórzy przedmówcy, niektóre sklepy z powodzeniem mogą działać na hostingu współdzielonym. 

Chyba nie najlepsze świadectwo sobie wystawiacie pisząc takie rzeczy. To mało profesjonalne. Opieracie swoje publiczne opinie na anonimowych komentarzach w sieci apropos największego gracza na rynku. To nie są merytoryczne argumenty a powielanie schematów. 

To trochę dziwne stwierdzenie, że swoje opnie opieramy wyłącznie na anonimowych komentarzach. Gdyż:

- nie wszystkie komentarze są anonimowe - vide facebook, profesjonalne fora branżowe itd., 
- nasi klienci, którzy dzielą się nami swoimi spostrzeżeniami, nie są dla nas anonimowi,

- niektórzy z naszych znajomych, a także współpracowników, mają przykre doświadczenia związane z największym graczem na rynku. 

Więc to wszystko wystarcza, aby wrobić sobie własne zdanie. Nigdzie też nie piszemy, że największy gracz na rynku nie maa żadnych zalet ,tylko same wady. Zacytuję ponownie stwierdzenie, z poprzedniego posta:

Wiadomo, że przy dużej skali działalności trafiają się niezadowoleni klienci. Ale sposób w jaki czasem zostają potraktowani wskazuje po prostu na brak dobrej woli lub dziwne procedury. Oczywiście czasem są to nieuzasadnione pretensje, ale każdy pracujący bezpośrednio z klientem wie jak to wygląda i można odsiać ziarno od plew. Wszystko jest kwestią skali. 

Jeszcze długo możemy się przerzucać argumentami, słowami itd. Nie róbmy jednak tego w tym temacie, gdyż jest on związany z certyfikatami SSL. Z naszej strony EOT. 

Przepraszam ale skąd możesz wiedzieć jakie podejście mają w dużych firmach? I jak sądzisz? Jak doszliby do takich rozmiarów gdyby mieli gorsze podejście do klienta. To strasznie słabe co piszesz... Nie wspominając że to taki oblataty frazes...

Opieramy się na tym, co słyszymy od naszych klientów, którzy bardzo często wcześniej byli w większych firmach. Dodatkowo wystarczy poczytać komentarze na forach, grupach dyskusyjnych, na FB by zorientować się o ilości niezadowolonych klientów. Wiadomo, że przy dużej skali działalności trafiają się niezadowoleni klienci. Ale sposób w jaki czasem zostają potraktowani wskazuje po prostu na brak dobrej woli lub dziwne procedury. Oczywiście czasem są to nieuzasadnione pretensje, ale każdy pracujący bezpośrednio z klientem wie jak to wygląda i można odsiać ziarno od plew. Wszystko jest kwestią skali. 

Warto mieć certyfikat SSL na stronie, zwłaszcza, że google zwraca na to uwagę. Nasi klienci, bez dodatkowych opłat, mają do dyspozycji certyfikaty SSL i chętnie z nich korzystają. 

Czyli macie dokładnie to co większość konkurencji 

Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Support, według naszych klientów, mamy lepszy niż największe firmy hostingowe w kraju. Z prostej przyczyny, traktujemy klientów indywidualnie i staramy się rozwiązać każdy ich problem związany z funkcjonowaniem usługi. Bardziej zależy nam na klientach niż większym firmom, dla których są oni tylko liczbami w zestawieniach kwartalnych czy rocznych -)