Witam
Mój komputer kupiłem w 2001 roku i od tego czasu jedyne co w nim zrobiłem to dokupienie 128 ramu (pomijając nowy dysk, czy napędy DVD).
Specyfikacja wygląda tak:
Procesor: Athlon 1ghz
RAM: 384
Grafika: GeForce 2 GTS 64MB
płyty głównej nie pamiętam, mogę sprawdzić w razie potrzeby.
Z kompem jest coraz gorzej. Przy kilku programach zaczyna klękać, a co najgorsze, czasem po prostu niemożliwością jest obejrzenie filmu na YT bo wyświetla się slideshow zamiast płynnego filmu (i bynajmniej nie chodzi tu transfer, bo jest to nawet przy w pełni załadowanym filmie).
Używam regularnie CCcleanera, Hijack This, czyszczę autostart. Korzystam z Win XP sp 3.
Pytanie: Czy jest sens dokupywać mu RAM, ew. inne podzespoły i czy będzie to miało wyraźny wpływ na działanie? Czy może powinienem już kupić zupełnie nowy sprzęt?
Pozdrawiam wszystkich