andzela05

Mam ogromny problem z laptopem(kupiony jakieś 3 lata temu). Mianowicie sam się wyłącza. Ostatnio wymieniany był inwerter (jeżeli jest to w ogóle istotna informacja), system strasznie długo się uruchamiał i informatyk zalecił formata i ponowną instalację windowsa. Minęły dwa tygodnie, komputer chodził dobrze (tzn nadal długo się włączał, ale włączał!). Wczoraj postanowiłam przeinstalować windowsa. Miałam vistę 32 bit, ale zalecano mi instalkę win xp pro więc takową ściągnęłam i rozpoczęłam intalację. Zdążyłam sformatować dyski, rozpoczęła się instalacja systemu i … komputer sam się wyłączył! Bez żadnych dźwięków systemowych sygnalizujących jakąś awarię. Odpalam go jeszcze raz, oczywiście instalator włącza się od nowa, 5 minut i komputer znowu się wyłącza. Kilka razy próbuję go jeszcze włączyć i raz się wyłącza włąśnie po 5 minutach, raz w chwilę po uruchomieniu. Próbowałam już podłączyć inny kabel z zasilaczem, ale działo się to samo. Dodam, że wentylator strasznie się napędza i głośno chodzi. Raz pojawił się niebieski ekran, ale nawet nie zdążyłam przeczytać, co jest tam napisane bo zaraz komputer się wyłączył, a pojawił się tylko raz.
Jestem kompletnym laikiem jeżeli chodzi o informatykę także proszę Was specjalistów o pomoc. No i oczywiście w serwisie za samą poradę/ konsultację zapłacę 50 zł, a tak jak wspominałam, ostatnio wymieniałam inwerter więc 250 zł już wydałam i szukam tańszych sposobów na pomoc.
Parametry spisuję z pudła po komputerze:
AMILO PA 2510
Procesor Athlon X2 TK55
Memory MEM 1024M
HDD 160GB SATA
Hardware Configuration:
DVD Multi Format DL Burner
15,4” WXGA BrilliantView
ATI RADEON X1200
up to 256 MB schared memory
Modem 56k, LAN 10/100, WLAN b/g-standard
VGA, 3xUSB2.0
ExpressCard 34/54, Cardreader 4in1
Mc/Line in, Headphone/SPDIF
2 speakers, 7.1 sound via SPDIF
Proszę o odpowiedź również na maila, jeżeli to nie problem: a n d z e l i k a . l u k o m s k a @ o p . p l