heya9

Cześć.

Nie wiem czy temat powinien znaleźć się akurat w tym wątku. Jeśli nie, proszę o przeniesienie.

Ściagając programy zainstalowały się śmieci, ale w j. tak obcym, że bardziej obcy nie mógłby być

Nadmienie, że używałam CClenera, w panelu sterowania dziadostwa nie ma. Nie ma również plików odinstalowujących "to coś". Nie mogę znaleźć źródła, bo nie mogę skopiować nazwy (inaczej nie wpiszę tego ) . Odinstalowałam wyszukiwarkę (Mozilla) i chcąc ściagnąc ja ponownie MUSIAŁAM (z ciężkim sercem ) odpalić Explorera i tam pokazała mi się strona startowa w TYM języku. Podejrzewam, że może robal schował się tam. Poniżej screeny tego co się dzieje:

 gówno1.JPG   100,29 KB   0 Ilość pobrań  gowno2.JPG   36,26 KB   0 Ilość pobrań

Gdzie mam jeszcze zerknąć by to usunąć???

Witam wszystkich mądrzejszych ode mnie w dziedzinie programowania.

Słuchajcie, potrzebuję pomocy. 2 lata temu zainstalowałam Photoshopa po to,by dołożyć do niego znalezionego wczesniej cracka. Nie mam pojęcia jak to zrobiłam- znam się jedynie na grafice, inna tematyka jest mi zupełnie obca- ale się udało. Polegało nmniej więcej na tym by wsadzić plik z crackiem gdzieś w foldery Photoshopa.

Ściągając Photoshopa ściągnął się cały pakiet Adobe, włącznie z Illustratorem, na którym mi własnie zależy.

Sprawa wygląda tak: Photoshop działa "na pełnej licencji" a Illustrator oczywiście odmawia współpracy wyskakując z końcem triala.

I taraz pytania:

1. Czy jesteście w stanie odnaleźć ten plik wśród innych w folderze (jesli nie ma go w tym głównym , to w których wyzej może się znajdować?

2. Czy można go uzyc w stosunku do Illustartora, który nota bene jest z tego samego pakietu? (czyli jesli dobrze myślę, to "klucz" powinien działać ten sam)?

3. Jeśli na 1 i 2 jesteście w stanie odpowiedzieć TAK, to prosze dajcie instrukcję jak mam to zrobić. Ale tak jak dla dziecka proszę. Bo to informatyczny słownik ledwo co jestem w stanie ogarnąć.