tonnymagnesu

Witam, chciałbym się was zapytać czy moja karta graficzna nadaje się już do wywalenia.
Dzisiaj podczas użytkowania komputera zaciął się obraz i nie mogłem nic zrobić więc zrestartowałem komputer.
Po restarcie pojawiła się na ekranie plaga artefaktów, a także rozdzielczość ekranu zmieniła się na jakąś niestandardową bodajże 800x600 i nie można jej zmienić na optymalną dla mojego monitora (normalna to 1920x1080).
Licząc na cud porządnie przedmuchałem komputer kompresorem, a także odpiąłem kartę i znów ją podpiąłem. Niestety nic nie pomogło.

Poniżej wrzucam kilka zdjęć (na jednym wybrałem jakieś czarne tło by było lepiej widać)





Czy to oznacza, że moja karta odwiedzi już niedługo śmietnik?
Czy da się jeszcze ją jakoś uratować?
Czy pomoże w tym przypadku eksperyment z piekarnikiem?

Witam. Około miesiąc temu zainstalowałem win10 na swoim komputerze (wczesniej miałem win7), lecz niestety po zmienieniu systemu wystąpił bardzo uciążliwy problem, który dotyczy mikrofonu.
Od razu uprzedzam, że to nie jest wina mikrofonu (bo już sam tez zgłupiałem i zakupiłem nowy mikrofon i nie działa), tylko coś się gryzie w systemie, ale nie mam pojęcia co.
Wskaźnik wykrycia dźwięku przez mikrofon w ustawieniach w ogóle się nie rusza.
Próbowałem już absolutnie wszystkich sposobów jakich tylko się da które znalazłem w internecie poczynając na zwykłych ustawieniach mikrofonu, reainstalowaniu sterowników po kilkanaście razy i wiele wiele innych rzeczy które znalazłem w internecie i trudno już spamiętać. 

Proszę o pomoc. Jestem skłonny nawet o skorzystanie z Team Viever'a, gdyby ktoś znał rozwiązanie tego problemu.