zuzannajonczyk

Hey, mój narzeczony jest złotą rączką w te klocki. Bardzo dużo rzeczy naprawia sobie sam. Jak ma tylko wolny czas po pracy. Mówi że mechanika to jego hobby a że czasem może sobie dodatkowo zarobić parę groszy łącząc przyjemność. Z tego co zauważyłam to zależy jakie rzeczy są zepsute i co trzeba naprawić ale dość często kupuje na takich różnych auto złomach i tym podobne części. Mówi że czasem lepiej kupić część używaną ale oryginalną niż jakiś nowy zamiennik podróbę chińską i tak dalej. Ja tam mu się nie wtrącam. Musisz chyba się zorientować w którym przypadku wychodzi Ci okazyjniej cenowo.

Może na początek zorientuj się w cenach tych baterii. Niestety tak się składa, że baterie do urządzeń mobilnych nie należą do tanich rzeczy, tym bardziej, że to musi być bateria kompatybilna z konkretnym modelem urządzenia od danego producenta. Samsung galaxy tab 3 to przyzwoity sprzęt, ale dużo zależy od tego jaką konkretnie wersję masz do dyspozycji, bo są pewne rozpiętości cenowe, a różnie dotyczyły zastosowanych procesorów i wielkości ekranów o ile dobrze pamiętam. Nie wiem czy opłacałoby się kupić baterię do tej najtańszej wersji.

A teraz jak ten proces inwentaryzacji przebiega w waszym sklepie, jak on wygląda? Chyba nie liczycie całego asortymentu ręcznie? Najlepiej byłoby wybrać jakiś program sprzężony z elektronicznymi skanerami, ale pozostaje jeszcze pytanie o budżet jaki możecie przeznaczyć na ten system. Jak zapewne nie trudno zgadnąć ceny poszczególnych rozwiązań mogą się od się w dosyć zdecydowany sposób różnić, więc informacja o budżecie bardzo by pomogła. W innym razie pomoc może być trudna i nieco po omacku...

Jestem szczęśliwą użytkowniczką iOS i w tym momencie absolutnie nie wyobrażam sobie przesiadki na Androida czy Windowsa w smartfonie. Ok, niby do przeglądania netu i whatsappa czy instagrama to bez różnicy, ale jak używacie naprawdę sporo aplikacji do wielu rzeczy, i nie mam na myśli tych tylko darmowych i bardzo tanich, ale czasem i te ciut droższe, to jednak współczuje. Na iphonie jest mega komfort, po prostu inna bajka. Jasne, że trzeba najpierw na niego zarobić, to jest mega minus, cena. Ale to też przez nasze marne zarobki.

Kreator to świetna opcja dla krótkotrwałych projektów, tak mi się wydaje. Jeżeli Twoje zamierzenia oscylują wokół czegoś bardziej trwałego, na lata, chyba lepiej jakiś darmowy cms, joomla, ew. ciut płatny, by ustrzec się np. zawirusowanych templatek z przedziwnym kodem, ale to i tak bardziej sprawdzone, niż ograniczone w swych mocach kreatory, za które w przeważającej części po upływie roku musimy słono płacić, lub jesteśmy przywiązani do dostawcy hostingu. Ale co kto woli, jest demokracja. Najwięksi mają rok za max. 70 zł, a później ...