Piecykm

Witam wszystkich, mam dość nietypowy problem i liczę na jakieś wskazówki...
(Lenovo Y560, i5 M450, Radeon HD 5730 mobility, Windows 7 home premium/ultimate x64)

do rzeczy, od pewnego czasu, system zawieszał się co jakiś czas, wyświetlając blue screen'a. Najczęściej jakiś błąd pamięci (co wskazywałoby na błąd dysku, lecz 3 testy dysku nie wykazały jakichkolwiek błędów). Jednak pewnego razu wyłączył się, a podczas przejścia z biosa, a właściwie, pomiędzy ekranem ładowania systemu a ekranem logowania zupełnie nie właczył monitora.po kilku nieudanych próbach, w tym przywracanie systemu, zainstalowałem na osobnej partycji drugi system (ultimate x64) za pierwszym razem włączył się poprawnie, po zainstalowaniu podstawowych sterowników (grafika, karta sieciowa, intel rapid boost) błąd się powtórzył. przywracanie nie pomogło, ale po kilku restartach system włączył się poprawnie. Dokładniej mówiąc, włączał sie za każdym razem, ale bez obrazu (czasami ekran zupełnie wyłączony, czasami wyświetlany był kursor, nic po za nim). Po tych dziwnych zdarzeniach, odpaliłem poprzedni system, który jakimś cudem się włączył. Co ciekawsze, rozpoczał instalowanie sterowników od mostka PCI to PCI oraz "Intel procesor PCI express root port". Jestem zupełnie skołowany, czego może być to wina i byłbym wdzięczny za jakiekolwiek pomysły.

Dla lubiących streszczenia:
-Wielokrotne występowanie Blue Screen, błąd pamięci
-Instalacja sterowników niszczy nowy system
-System działa, ale nie wyświetla poprawnie obrazu. Raz wyłączony monitor, raz kursor bez interfejsu
-Stary system po przypadkowym włączeniu, instaluje sterowniki związane z procesorem i płytą główną
-Wyraźna losowość błędu

Proszę o powstrzymanie kometarzy "google nie gryzie", bo googlowałem już wiele stron. Piszcie cokolwiek przyjdzie Wam do głowy. Licze na Was.