Skocz do zawartości


blueman

Rejestracja: 22 maj 2009
Poza forum Ostatnio: 24 maj 2009 17:56
-----

Moje posty

W temacie: Procek coś niemrawy

22 maj 2009 - 18:07

Załadowanie domyślnych ustawień nic nie dało. Nie mogę także sam ustawić odpowiedniego fsb, ponieważ ta opcja jest u mnie zablokowana (ciemniejszy tekst), a poza tym w biosie pisze, że jest ustawione na 166 (eternal clock), ale linijkę wyżej CPU internal frequency wyświetla 1100 MHz (100x11.0).

W temacie: Procek coś niemrawy

22 maj 2009 - 22:10

Jak uruchamiam ponownie albo wychodzę z biosu to tak, tylko jak włączam po raz pierwszy muszę kilka razy dawać reset.

W temacie: Procek coś niemrawy

23 maj 2009 - 10:39

Dzisiaj męczyłem się ładnych parę minut żeby się uruchomił. Listwy nie wyłączałem, ale wyłączałem zasilacz i włączałem - bez powodzenia. Przeglądałem gazetę był w niej artykuł o prockach i coś mnie tknęło żeby sprawdzić napięcie na rdzeniu. Everest pokazał 1.65V, nie znam się ale wydaje mi się, że to trochę za dużo. Mam Athlona XP 2500+

[ Dodano: 2009-05-24, 14:16 ]
Pomoże mi ktoś?? Sprawdzałem i 1,65V to normalne napięcie dla tego procesora. Nadal jednak mam problem z włączaniem kompa, a procesor ciągle ma taktowanie 1100 :)
Będę wdzięczny za pomoc.