- Forum Komputerowe PCFoster.pl
- → Przeglądanie profilu: Posty: Tifa
Statystyki
- Grupa: Użytkownicy
- Całość postów: 6
- Odwiedzin: 2418
- Wiek: Wiek nie został ustalony
- Urodziny: Data urodzin nie została podana
-
Płeć
Nie podano
0
Neutral
Narzędzia użytkownika
Znajomi
Tifa nie posiada znajomych
Moje posty
W temacie: Instalator windows
15 luty 2013 - 20:39
Na razie nie chcę tego robić, dopiero niedawno przeinstalowywałam system, nie mam ochoty zbytnio robić tego jeszcze raz. Mam nadzieję, że może ktoś jeszcze wpadnie na pomysł co można zrobić.
W temacie: Instalator windows
15 luty 2013 - 20:08
Nie, nie denerwuję się (jeśli już to jestem załamana), po prostu mam wrażenie, że chcesz mi udowodnić i wcisnąć, że jestem głupia i nie wiem o czym mówię a na takie traktowanie nikt ani nie zasługuje ani nie powinien sobie pozwalać. (No albo mi nie chcesz zaufać i uwierzyć, że naprawdę zrobiłam wszystko, żeby problem rozwiązać) W szczególności, że tak nie jest. Dowody niżej:
1. Zrobiłam tyle, że uruchomiłam program typowo z pozycji administratora i chyba to sprawiło, że pierwszy komunikat się nie pojawia..
2. Obydwa linki przerobione, przywracanie systemu nie zrobione, bo nie było czego przywracać, napraw też użyte i nic.
Tak, jestem na koncie admina (no w tym momencie czuję się naprawdę urażona...
)
Tak więc napisanie że zrobiłam wszystko naprawdę oznacza wszystko. Trochę czasu już spędziłam z komputerem, poza tym jestem bardzo ciekawska i łatwo się nie poddaję.
No i mimo tego wszystkiego programów nie da się nic zainstalować, za każdym razem jest to samo.
Szukam naprawdę totalnie alternatywnego rozwiązania. Mam przeczucie, że to po prostu w systemie jakiś bug. Ewentualnie hardware nawala tylko ciężko powiązać usterkę z efektem w postaci awarii IW.. Bo gdzieś widziałam, przeglądając fora w poszukiwaniu rozwiązania, że jakiemuś gościowi coś tam padło, nawet tego nie zauważył a potem się okazało, że to było przyczyną błędów w software.
Po prostu zachodzę w głowę o co chodzi i szukam alternatywy i proszę o pomoc w poszukiwaniach, bo jest szansa, ze ktoś już miał taki problem i go rozgryzł albo mu coś zaświta...
1. Zrobiłam tyle, że uruchomiłam program typowo z pozycji administratora i chyba to sprawiło, że pierwszy komunikat się nie pojawia..
2. Obydwa linki przerobione, przywracanie systemu nie zrobione, bo nie było czego przywracać, napraw też użyte i nic.
Tak, jestem na koncie admina (no w tym momencie czuję się naprawdę urażona...

Tak więc napisanie że zrobiłam wszystko naprawdę oznacza wszystko. Trochę czasu już spędziłam z komputerem, poza tym jestem bardzo ciekawska i łatwo się nie poddaję.

No i mimo tego wszystkiego programów nie da się nic zainstalować, za każdym razem jest to samo.
Szukam naprawdę totalnie alternatywnego rozwiązania. Mam przeczucie, że to po prostu w systemie jakiś bug. Ewentualnie hardware nawala tylko ciężko powiązać usterkę z efektem w postaci awarii IW.. Bo gdzieś widziałam, przeglądając fora w poszukiwaniu rozwiązania, że jakiemuś gościowi coś tam padło, nawet tego nie zauważył a potem się okazało, że to było przyczyną błędów w software.
Po prostu zachodzę w głowę o co chodzi i szukam alternatywy i proszę o pomoc w poszukiwaniach, bo jest szansa, ze ktoś już miał taki problem i go rozgryzł albo mu coś zaświta...
W temacie: Instalator windows
15 luty 2013 - 19:09
Może wyluzuj trochę? 
Wyczuwam zdenerwowanie i nie wiem o co Ci chodzi. Po prostu wyrażam własne zdanie, nie twierdzę, że mam rację.
I gdyby to był wirus to już dawno nie miałabym problemu i nie musiałabym pisać tutaj na forum.
Uwaga, bronię się:
1.Napisałam, że skanowałam go różnymi antywirami i napuszczałam odkurzacze i nic.
2.Nie jestem aż taką idiotką jeśli chodzi o komputery, że gdy mam problem to nie robię na początku skanowania, nie dłubię w systemie samodzielnie, tylko piszę od razu na forum. Nie, nie jestem tym typem człowieka. Idę do fachowców dopiero wtedy, gdy PODSTAWOWE środki walki z problemem zawodzą i jest potrzebna szersza wiedza w temacie. Zresztą, w pierwszym poście już wspomniałam o tym, że próbowałam wszystkiego, łącznie z supportem Windows (no ale Ty chyba czytasz posty dokładnie tylko po to, żeby się uczepić a nie po to, by zrozumieć czyjś problem i pomóc)
3.Widziałam już kilka pytań o to na różnych forach a tutaj jeszcze nie, a google wyświetla to forum jako pierwsze i są tutaj sami specjaliści, więc napisałam tutaj z nadzieją, że może ktoś już rozkminił o co chodzi.
A teraz opis problemu itepe
Mam problem z Instalatorem Windows, programy nie chcą się instalować. W poście wyżej są screeny do obrazów z komunikatami, które po kolei wyskakują podczas instalacji programu. Nie będę ich wrzucać kolejny raz...
EDIT: +IW wyłacza się po każdej instalacji
Mam opisać jeszcze w jaki sposób instaluję program? Ok, zrobię to, żeby wszystko było w jednym poście.
1.Klikam dwa razy lewym przyciskiem myszy w ikonkę z instalatorem programu,
2.Akceptuję regulamin (oczywiście jak każdy przeciętniejszy od Ciebie człowiek nie czytając regulaminu),
3.Klikam "dalej" albo "next"
4.Wybieram ścieżkę zapisu pliku
5.klikam "dalej" albo "next"
6.Zaznaczam/odznaczam ew. ikony na pulpicie, pasku zadań itepe (to w sumie w zależności od programu).
7.Jak się zainstaluję, to zawsze odhaczam "Open Readme.txt"
8.Klikam "Zakończ"
9.Program się uruchamia.
Tyle.
I jeszcze na koniec trochę samoobrony.
Po pierwsze primo: pierwszy post drugiego nie wyklucza, udało mi się sprawić, że pierwszy komunikat nie wyskakuje ale program nadal sie instaluje (to jest własnie to "dopiero pod koniec jest problem").
Po drugie primo: mam święte prawo cieszyć się z tego, że coś drgnęło bo jestem laikiem i siedzę nad tym gdzieś ósmą godzinę i jestem naprawdę załamana. Nawet jeśli nic nie drgnęło. I się mylę. I to wcale nie jest oznaka tego, że to się da naprawić.
Jeśli chcesz pomóc i wiesz jak to zrobić to pomóż a nie czepiasz się, żeby się kłócić i udowodnić mi, że jestem głupia. Z góry dzięki.

Wyczuwam zdenerwowanie i nie wiem o co Ci chodzi. Po prostu wyrażam własne zdanie, nie twierdzę, że mam rację.
I gdyby to był wirus to już dawno nie miałabym problemu i nie musiałabym pisać tutaj na forum.
Uwaga, bronię się:

1.Napisałam, że skanowałam go różnymi antywirami i napuszczałam odkurzacze i nic.
2.Nie jestem aż taką idiotką jeśli chodzi o komputery, że gdy mam problem to nie robię na początku skanowania, nie dłubię w systemie samodzielnie, tylko piszę od razu na forum. Nie, nie jestem tym typem człowieka. Idę do fachowców dopiero wtedy, gdy PODSTAWOWE środki walki z problemem zawodzą i jest potrzebna szersza wiedza w temacie. Zresztą, w pierwszym poście już wspomniałam o tym, że próbowałam wszystkiego, łącznie z supportem Windows (no ale Ty chyba czytasz posty dokładnie tylko po to, żeby się uczepić a nie po to, by zrozumieć czyjś problem i pomóc)
3.Widziałam już kilka pytań o to na różnych forach a tutaj jeszcze nie, a google wyświetla to forum jako pierwsze i są tutaj sami specjaliści, więc napisałam tutaj z nadzieją, że może ktoś już rozkminił o co chodzi.
A teraz opis problemu itepe
Mam problem z Instalatorem Windows, programy nie chcą się instalować. W poście wyżej są screeny do obrazów z komunikatami, które po kolei wyskakują podczas instalacji programu. Nie będę ich wrzucać kolejny raz...
EDIT: +IW wyłacza się po każdej instalacji
Mam opisać jeszcze w jaki sposób instaluję program? Ok, zrobię to, żeby wszystko było w jednym poście.
1.Klikam dwa razy lewym przyciskiem myszy w ikonkę z instalatorem programu,
2.Akceptuję regulamin (oczywiście jak każdy przeciętniejszy od Ciebie człowiek nie czytając regulaminu),
3.Klikam "dalej" albo "next"
4.Wybieram ścieżkę zapisu pliku
5.klikam "dalej" albo "next"
6.Zaznaczam/odznaczam ew. ikony na pulpicie, pasku zadań itepe (to w sumie w zależności od programu).
7.Jak się zainstaluję, to zawsze odhaczam "Open Readme.txt"
8.Klikam "Zakończ"
9.Program się uruchamia.
Tyle.
I jeszcze na koniec trochę samoobrony.

W poście #3 piszesz: Udało mi się go doprowadzić trochę do ładu ale nadal nie instaluje...
W poście #5 piszesz: A udało mi się poprawić w ten sposób, że nie wyskakuje po prostu pierwszy komunikat o błedzie, program normalnie się instaluje, dopiero pod koniec jest problem
Po pierwsze primo: pierwszy post drugiego nie wyklucza, udało mi się sprawić, że pierwszy komunikat nie wyskakuje ale program nadal sie instaluje (to jest własnie to "dopiero pod koniec jest problem").
Po drugie primo: mam święte prawo cieszyć się z tego, że coś drgnęło bo jestem laikiem i siedzę nad tym gdzieś ósmą godzinę i jestem naprawdę załamana. Nawet jeśli nic nie drgnęło. I się mylę. I to wcale nie jest oznaka tego, że to się da naprawić.
Jeśli chcesz pomóc i wiesz jak to zrobić to pomóż a nie czepiasz się, żeby się kłócić i udowodnić mi, że jestem głupia. Z góry dzięki.

W temacie: Instalator windows
15 luty 2013 - 17:40
Wirusów nie ma, system był skanowany 3 różnymi antywirami do tego użyłam różnych "zamiataczy" i jest czysto. Poza tym, wątpię, czy wirus wpływałby tylko i wyłącznie na pracę Instalatora Windows.
Myślę, że to coś innego, bardziej skomplikowanego, czego nie da się rozwiązać dwoma kliknięciami myszki. Dlatego mówiąc noatorskie miałam na myśli poradę informatyka myśliciela który ogarnia więcej ode mnie i być może świta mu pomysł o co temu cholernemu Windowsowi chodzi. Bez urazy
A udało mi się poprawić w ten sposób, że nie wyskakuje po prostu pierwszy komunikat o błedzie, program normalnie się instaluje, dopiero pod koniec jest problem
Czyli coś drgnęło.. I wcale kurczę nie jest tak, że nic nie zrobiłam! 
Wrzucam screeny, może to rozjaśni sytuację
Na początku wyskakiwał ten komunikat (na razie udało mi się zrobić tak, że już się nie pojawia
)
http://imageshack.us...torwindows.jpg/
Ale niestety w dalszym ciągu wyskakuje mi to:
http://imageshack.us...3/69284804.jpg/
No i na koniec jest jeszcze to:
http://imageshack.us...0/20879785.jpg/
Po wskazaniu ścieżki niestety wyskakuje komunikat, który wyskakiwał na początku i DONE.
I z każdym plikiem jest tak samo... Nawet Instalator Windows pobrany ze strony Microsoftu nie chciał się instalować bo wyskakiwały takie komunikaty.
Przypominam, że po każdej próbie instalacji po włączeniu "services.msc" dowiaduję się, że jakimś cudem usługa IW się wyłączyła.

Myślę, że to coś innego, bardziej skomplikowanego, czego nie da się rozwiązać dwoma kliknięciami myszki. Dlatego mówiąc noatorskie miałam na myśli poradę informatyka myśliciela który ogarnia więcej ode mnie i być może świta mu pomysł o co temu cholernemu Windowsowi chodzi. Bez urazy

A udało mi się poprawić w ten sposób, że nie wyskakuje po prostu pierwszy komunikat o błedzie, program normalnie się instaluje, dopiero pod koniec jest problem


Wrzucam screeny, może to rozjaśni sytuację
Na początku wyskakiwał ten komunikat (na razie udało mi się zrobić tak, że już się nie pojawia

http://imageshack.us...torwindows.jpg/
Ale niestety w dalszym ciągu wyskakuje mi to:
http://imageshack.us...3/69284804.jpg/
No i na koniec jest jeszcze to:
http://imageshack.us...0/20879785.jpg/
Po wskazaniu ścieżki niestety wyskakuje komunikat, który wyskakiwał na początku i DONE.
I z każdym plikiem jest tak samo... Nawet Instalator Windows pobrany ze strony Microsoftu nie chciał się instalować bo wyskakiwały takie komunikaty.
Przypominam, że po każdej próbie instalacji po włączeniu "services.msc" dowiaduję się, że jakimś cudem usługa IW się wyłączyła.
W temacie: Instalator windows
15 luty 2013 - 13:17
Zrobiłam tak od razu. Jakieś bardziej nowatorskie propozycje?
Udało mi się go doprowadzić trochę do ładu ale nadal nie instaluje...

- Forum Komputerowe PCFoster.pl
- → Przeglądanie profilu: Posty: Tifa
- Privacy Policy
- Regulamin ·