Witam, mam następujący problem. Od kilku dni komputer odmawia posłuszeństwa tzn wyłącza się/resetuje. Albo się poprostu resetuje albo pojawia się najpierw niebieski ekran(mogę wrzucić foto jeżeli to pomoże) Na początku zaczął się wyłączać zaraz po uruchomianiu gier, teraz czasami wystarczy że przeglądam internet. Co gorsze po takim resecie ciężko go włączyć spowrotem, albo zacina się podczas włączenia albo w ogóle nie reaguje (nie m tego "pyk" przy włączaniu i jest tylko czarny ekran) Sformatowałem dyski bo myślałem że to może być jakiś virus ale to nieprzyniosło rezultatu. Znajomy mówił mi że jest duża możliwość że zasilacz mi padł dlatego też piszę akurat w tym temacie.
Za wszelką pomoc z góry dzięki