Ale nie chodzi o cięcie się kompa przy grach itp.
Chodzi mi o to że on sie tnie np. przy przełączaniu z jednej karty na drugą w mozzilli.
i zasilacz mam 550W.
Dokupować ramu nie ma sensu? Nie pomoże to w szybszym chodzeniu kompa?
A co do procesora, 3ghz x 2 chyba starczy jezeli nie planuje grać w mocno zaawansowane gry, hmm?
I załóżmy że nie patrzymy na budżet. Chciałbym po prostu żeby zaczął szybciej chodzic jak najmniejszym kosztem czasu i bez zbednej wymiany podzespołów.
P.S. Komputer był formatowany 2 miesiace temu, wiec jest w miare swiezy.