Crawler28

Witam serdecznie, problem który opisze pojawił się dzisiaj dodam że komputer mam jakieś 2 lata nic takiego wcześniej się nie działo komputer nie kombinowany nie podkręcany. Podczas grania nagle zaczął dziwnie migać monitor, po czy zawieszał się system, po restarcie było wszystko ok, uruchomiłem grę grałem swobodnie grałem jakieś kilkadziesiąt minut po czym problem się powtórzył, hmm znów komputer się zawiesił po ponowieniu czynności również stało się to samo z tym że tym razem pojawiły się w grze dziwne tak jakby piksele dziwne kwadraciki, tyle że tym razem to wszystko pojawiało również się po ponownym uruchomieniu systemu od razu po uruchomieniu było widać nawet fragmencik gry reszta ekranu pokryta pikselami, paskami, kwadratami różnego koloru i system wisiał, nie było widać nawet niebieskiego ekranu logowania i nie słychać było znanej wszystkim melodyjki Windowsowej, sytuacja powtarza się po każdorazowym uruchomieniu komputera, uruchomiłem systemem w trybie awaryjnym wszystko działa odinstalowałem stery grafiki i ku mojemu zdziwieniu komputer uruchomił się w trybie normalnym ale już próba instalacji jakichkolwiek sterowników powoduje właśnie ten problem tzn system startuje pojawia się znaczek windows czarny ekran nawet nie widać strzałki z klepsydrą po czym nagle się włącza tak jak by system z tymi kwadratami itd w ogóle nie widać obrazu nic nie da się zrobić ponieważ od razu się wiesza ;/ aha jeszcze jedno zjawisko, nie zależnie czy w systemie awaryjnym czy w biosie czy podczas startu systemu pojawiły się jakieś mało widoczne paski/kropeczki pionowe na ekranie. Czy to objawy spalenia karty? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.

System- XP SP2
Płyta- Asus m2n
Procek- AMD Athlon x2 64 4200+2,2 ghz
Ram- 2 giga
Grafa- Geforce 8500gt 512 ram ( stery nvidia 181.20)
Zasilacz- Procomp ATX ky 400W
Monitor- LCD Samsung