Witam!
Mam bardzo, bardzo duży problem ze swoim sprzętem. Mianowicie, niezależnie od tego, jaki aktualnie mam zainstalowany system operacyjny, jest kilka spraw, które mocno utradniają korzystanie z komputera. Mianowicie:
1) Jest problem z instalowaniem niektórych programów, np. Office (próbowałem 2003 i 2007), Photoshop (CS3), część aktualizacji windowsa (zarówno dla XP, jak i 7). W przypadku Office'a, instalator za każdym razem nie może znaleźć jakiegoś tam pliku - co ciekawe, za każdym razem innego; w przypadku photoshopa czy service packa instalacja zostaje w pewnym momencie (też, odnoszę wrażenie, losowym) zamknięta, a aktualizacje win 7... cóż, jedne instalowały się dwie doby, aż instalacja została przerwana. Instalując GIMP-a, za którymś tam razem udało się, chociaż wcześniej wyskakiwał komunikat, że jakiś plik jest uszkodzony (oczywiście za każdym razem inny)
2) Komputer ma ewidentne wahania formy, tj. bywa, że system nie włącza się w ogóle, bywa, że się włącza, ale nic poza tym (nie mogę nawet włączyć menu start), a czasem, jak na szczęście tym razem, działa w miarę normalnie i chodzi nawet całkiem sprawnie
3) Nie mogę używać prawego klawisza myszki w niektórych przypadkach - kliknięcie na pulpicie czy w eksploratorze grozi całkowitym zawieszeniem systemu
4) win xp nie chce wyłączać komputera
5) często, pomimo faktu, że komputet jest połączony z internetem i znajduje ładnie sieć, internetu, hm... nie przesyła ani nie odbiera żadnych danych. Co ciekawe, w tym samym czasie inny komputer nie ma problemów z tą samą siecią
Formatowanie dysku nie pomaga - można to za przeproszeniem robić do usranej śmierci, bo po przeinstalowaniu systemu jest ciągle tak samo. Formatowałem wszystkie partycje - nic. Czy to jest to wina sprzętu - nie sądzę, bo nie jest to jakiś bardzo stary komputer (ma nieco ponad rok). Nikt, z kim rozmawiałem, nie ma pojęcia co może dolegać mojemu komputerowi. Jeśli więc macie jakieś pomysły, byłbym bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam.
P.S. Wymieniłem tylko te najczęściej pojawiające się objawy; ich ilość, rodzaj i nasilenie to już po prostu chyba kaprys laptopa...