weronikad

witam!
kilka dni temu znajomy zainstalowal Windows XP na laptopie Packard Bell (oryginalnie byla Vista) po czym okazalo sie ze do mojego modelu nie ma sterownikow dla XPka. teraz jestem za granica, ale znalazlam przez Internet osobe ktora mowi ze ma Viste na plycie i moze mi przegrac a nawet pomoc w instalacji; chce tylko mojego NUMERU IP. nie mam pojecia czym moze skutkowac przekazanie tego numeru obcej osobie i czy moze byc w jakims sensie niebezpieczne. czy naprawde jest on komus potrzebny do instalacji windowsa? powiedzcie prosze co myslicie, ja szczerze mowiac nie mam pojecia o instalacji systemu a komputer jest ciagle niesprawny...
moze macie jakies rady?

dzieki z gory!