47 replies to this topic

[Ricky]

Ja używam głośników 2.1, z dźwiękiem typu 5.1 może być problem, jeśli np. nie wiesz jak je ustawić, albo nie masz miejsca. Z głośnikami 2.1 tego problemu nie ma - subwoofer na dół, stereo po lewej i prawej stronie monitora. Ja tak zrobiłem i gra bardzo fajnie, choć preferuję słuchanie ze słuchawek - lepiej słychać bass, no i od Ciebie zależy na jakiej głośności słuchasz. U mnie raczej nie mogę sobie często pozwolić na maksymalne słuchanie. Niestety, bas w progressive trance nie każdemu się podoba. Polecam głośniki Modecom MC-2150, bardzo dobrze grają.
Pozdrawiam

[Hurt24h]

Jeżeli mogę coś polecić to tylko głośniki 5.1 z dobrym subem. Wtedy masz dużo lepszą jakość dźwięku,tyle że są one też nieco droższe. Ale naprawde warto. Poszukaj Creative lub Logitecha.

[mivosh]

Muzyka 2.0 lub też 2.1, inne zastosowania 5.1. Dużą lepszą jakość dźwięku osiągniesz na podstawowym modelu Altusów, a nie na komputerowych zestawach 5.1.

Btw. Plastikowe 5.1 na pewno nie zagrają tak jak np. drewniane Solo 7c.

[magik092]

Altus ... Może od razu JBL Balboa (przepięknie grają )?

Mnie starczają Genius 5005 (zresztą już to pisałem). Cena/jakość wypada bardzo dobrze

[mivosh]

magik092, skrobnij jakąś recenzję tych głośników. Ja jak się uda "zrecenzuje" moje MC-2110.

[magik092]

O ile nie zapomnę (mam dobrą, ale krótką pamięć)
Postaram się w tym tygodniu coś nabazgrać

[komarko]

Czyżby u wielu użytkowników panowało przekonanie, że 5.1 = wyższa jakość, lub też wyższa moc = wyższa jakość?
Do tego bierzcie pod uwagę, że dane podawane na pudełkach praktycznie nijak mają się do prawdziwej mocy.

Sam używam Logitechów X-230, gdzie może i bas dudni. Ale to dla tych, którzy nie potrafią umiejętnie posługiwać się dobrym korektorem (nie, winamp nie ma dobrego eq). Parę poprawek i jest ok.

[mivosh]

Czyżby u wielu użytkowników panowało przekonanie, że 5.1 = wyższa jakość, lub też wyższa moc = wyższa jakość?
Do tego bierzcie pod uwagę, że dane podawane na pudełkach praktycznie nijak mają się do prawdziwej mocy.

Sam używam Logitechów X-230, gdzie może i bas dudni. Ale to dla tych, którzy nie potrafią umiejętnie posługiwać się dobrym korektorem (nie, winamp nie ma dobrego eq). Parę poprawek i jest ok.

Bierze się to wszystko z można powiedzieć papki którą wciskają sprzedawcy. Jak np. zestaw 2.1 może być lepszy od zestawu 5.1? Przecież mam więcej głośników, niż on. Dodatkowo wielu producentów podaje wartość PMPO, zamiast RMS. Tak działa magia liczb, zestaw 2.1 o RMS powiedzmy 50W zagra lepiej niż zestaw 5.1 z PMPO ok. 100W. Trzeba ludzi po prostu uświadamiać.

[komarko]

Dokładnie tak
Gdyby moce RMS głośników komputerowych porównać do mocy RMS kolumn dobrej jakości. Choćby starsze Tonsile, to te miałyby ich tysiące często
Najlepiej samemu posłuchać.

[mivosh]

Najlepiej samemu posłuchać.

Dokładnie, najlepiej jest samemu zrobić odsłuch takich zestawów. I nie radziłbym się sugerować tym co mówią sprzedawcy. Ostatnio kupiłem zestaw Modecoma MC2110 który ma RMS bodajże 54 lub 56W, a "konsultant" w sklepie nie dla idiotów namawiał mnie do zestawu Tracera który ma 1500W. Pomijam już fakt, iż jeśli rzeczywiście miałyby taką moc RMS to mógłbym spokojnie nagłośnić 2 hale sportowe. Nie mogłem mu przetłumaczyć, że mój pokój (3x4m) jest za mały na rozstawienie 5.1.

[lolini]

Za koszt zestawu 5.1 kupujemy:
a. konkretne słuchawki, które poradzą sobie z przestrzenią podobnie jak głośniki (bez 7 glosnikow w sluchawce itp)
b. masę piwa i chipsów.

[mivosh]

Lub też zamiast słuchawek Microlaby Solo 7c, które zjadają na śniadanie większość zestawów 5.1.

[magik092]

Ja nie sugeruję się tym co sprzedawcy wciskają swoim klientom, kieruję się swoim uchem

[odnajdywatem]

Tak, polecam Microlaby 7c. Ale uwaga - są dość spore

[komarko]

A ja stoję murem za zestawami 2.0.
Choćby takie Creative'y T20, które choć małe, to moc mają. Grają b. ładnie.

[magik092]

Moim osobistym zdaniem, bez głośnika basowego to nie to samo

[bebenko]

No wiesz - ja również lubię bas, lecz te zestawy, które podali koledzy mają tyle basu, że go po prostu wystarcza

[magik092]

Moim zdaniem bas trzeba czuć, nie tylko słyszeć

[odnajdywatem]

Od czucia, to są inne rzeczy

[mivosh]

Moim zdaniem bas trzeba czuć, nie tylko słyszeć

To zależy jakiej muzyki słuchasz. Wiadomo, że do techno i pochodnych musi być osobny sub. Natomiast jeśli ktoś słucha np. jazz'u to 2.0 spokojnie mu wystarczą.