Popularność Naszej-klasy przerosła oczekiwania jej twórców. A i gama zastosowań informacji zawartych w portalu okazała się niebywała. Ludzie, w dobrej wierze, opisują gdzie i na jakim stanowisku pracują, jakim samochodem jeżdżą, gdzie spędzają wakacje. Na forach dyskusyjnych klasowicze bezwiednie zamieszczają dziesiątki informacji, które jeśli dostaną się w niepowołane ręce, mogą okazać się groźne.
Dzięki Naszej-klasie można w 30 minut dokładnie poznać interesującą nas osobę. Użytkownik, który normalnie w internecie występuje jako np. "Łysy-38", na tym portalu się odkrywa. A to wystarczy, by szybko zebrać wszystkie jego wypowiedzi na wszystkich forach.
Policja przestrzega też przed zamieszczaniem w sieci fotografii przez dzieci. Pojawiły się już ostrzeżenia w Internecie przez pedofilami, używającymi pseudonimów rodem z kreskówek. Dzieciaki, dla których duża lista znajomych to powód do dumy, przyjmują do niej Simsona lub Kubusia Puchatka. Dzięki temu pedofil może zdobyć dane osobowe, adres szkoły, numer GG i telefonu
A co wy o tym sądzicie, proszę o opinie
