Nabyłem niedawno, a właściwie 4 dni temu laptopa Dell Inspron Q15R i wyglada na to, że dobrze jeszcze przy nim nie usiadłem, a już zaczynam żałować, że go kupiłem
Konkretniej chodzi o wiatrak. Mam wrażenie, że zdecydowanie za często się włącza. Czasami potrafi się uruchomić i działać przez kilka minut, a wtedy jest dosyć głośny. Po za tym mam wrażenie, że ogólnie cały laptop zachowuje się dosyć głośno, a obciążenia nie ma praktycznie żadnego, nie licząć uruchomionej przegladarki, gg i iTunes. Nawet nie zdążyłem przetestować go na jakiejkolwiek grze, a juz mi się nie podoba. Czytałem, że te laptopy nie są najwyższych lotów, ale te opinie raczej dotyczyły Q15R z lepszymi parametrami. Moje to: Intel 2350M, Geforce GT 525M, SATA 540mm, 4 Giga RAM, czyli ogólnie dosyć średni sprzęt, więc powinien sobie radzić. Nie wiem czy z tymi laptopami po prostu tak jest? Jeśli chodzi o użytkowanie to nic nie mogłem mu zrobić. Laptop leży sobie cały czas na biurku. Raz tylko ktoś niekompetentny (nie ja 
) wcisnąl przycisk i wyłączył system podczas rozruchu, ale nie sądzę, by to miało jakikolwiek wpływ (?). Tak to wszystko było z nim ok. Tylko mi nie piszcie, żebym poszedł do serwisu, bo o tym to ja wiem i pewnie tak zrobię jak będzie trzeba, ale chodzi mi o jakąś inną poradę. Może jakiś program żeby zmierzyć poziom dźwięku?
