Cloud computing - co myślicie o tej technologii
#1
Napisano 16 marzec 2012 - 10:47
#2
Napisano 16 marzec 2012 - 22:57
to taki graficzny terminal na przeglądarkę - małe wymagania co do sprzętu - ma wystarczyć na obsługę grafiki, klawiatury i przeglądarki z klientem; na "tablecie lub smartfonie" możesz robić nawet symulacje z fizyki, biochemii; w "", bo faktycznie mogą być realizowane przez farmę serwerów. wymaga mniej lub bardziej wydajnego łącza, oszczędza miejsce na dysku (programy są zainstalowane gdzieś tam..), dostawca usługi martwi się (?) o aktualizacje i bezpieczeństwo softu. jeżeli program wymaga dużej mocy obliczeniowej, może być dużym obciążeniem dla terminala (albo go wręcz przerastać) a znikomym dla chmury.
dużo zależy od zaufania do dostawcy usługi - dane są przesyłane i obrabiane na zewnątrz (nawet, jeżeli wyniki zapisują się lokalnie).
w sumie dałoby się zainstalować odpowiednią aplikację nawet na smarttv (co producent to inna nazwa), dołączyć do tv klawiaturę i mysz i grać na tv w najnowsze gry - warunek - obłoczek załatwia obliczenia grafiki (jak za dawnych czasów - wszystko robi CPU), łącze wystarczy do przepchnięcia danych o grafice, a opóźnienia nie będą psuły zabawy (polecenia: zmień broń, obróć się w lewo , ciut wyżej i ... muszą dotrzeć od "klawiatury" do "komputera" - którym w tym przypadku jest chmurka).
dla zadań, w których opóźnienia nie są istotne a moc obliczeniowa jest - rozwiązanie jest super (o ile dostawca usług nie oszczędza na sprzęcie, a rachunek da się przełknąć ).
#3
Napisano 20 marzec 2012 - 13:35
Odnośnie uzyskania większej mocy obliczeniowej to sądzę, że i tak koszt chmury będzie w tym przypadku względnie niedrogi.
#4
Napisano 20 marzec 2012 - 13:53
Pentagram Karakorum HP-120 AlCu + Arctic Cooling AF1225L
4 GB DDR3 1600 MHz
Było Asus Radeon HD 6950 DCU II, jest XFX 7850 z AC Mono - czego się nie robi dla tej ciszy!
SilentiumPC Deus G1 600W
#5
Napisano 20 marzec 2012 - 22:53
dla firm - całkiem sensowne rozwiązanie - stosowane w niektórych, teraz dostało bajer-nazwę - może inni też kupią, może da się rozwinąć rynek dla klientów indywidualnych
w firmie - 1 serwer za relatywnie duże pieniądze, + dużo think-klientów (za grosze - nawet w porównaniu z biednym biurkowo-biurowym pc) -> admin aktualizuje tylko serwer, w stacjach klienckich wystarczy procesor, jakaś grafika z monitorem, klawiatura, mysz i karta sieciowa. nic się nie da podłączyć (ani pani Kasia, ani pan Henio nie nakarmią sieci wirusami, chyba że wklepią je z klawiatury ). wystarczy skutecznie zabezpieczyć serwer - super pod względem zabezpieczenia danych. wdrożenie może trochę kłopotliwe, ale eksploatacja.... a im więcej klientów, tym powinno się bardziej opłacać.
koszt chmury - biznesowo pewnie da się spiąć - kwestia zainwestowania w serwer usług i, co ważniejsze, we właściwe usługi + łącze + marketing (akceptowalne ceny) i powinno się kręcić.
bezpieczeństwo danych - zapewne da się zapisywać dane wynikowe lokalnie (tekst, obliczenia, zdjęcia czy cokolwiek innego), natomiast nie da się uniknąć ich przesyłania z i do chmury (bezpieczeństwo łącza), oraz obrabiania przez samą chmurę (z samego założenia).
tak mi przyszło do głowy: kiedyś pewien boss stwierdził, że zamiast sprzedawać soft, lepiej będzie sprzedawać usługę korzystania z niego... ładna teoria spiskowa?
#6
Napisano 26 marzec 2012 - 08:57
Ja czasami się zastanawiam czy dane, które znajdują się na moim komputerze są bezpieczniejsze niż dane znajdujące się na serwerze dużego dostawcy usługi cloud computing mającego na odpowiedzialności sporą ilość klientów, a co za tym idzie dbającego o zabezpieczenia.Sądzę, że tak naprawdę chodzi o to, aby nie można było korzystać z pirackich kopii oprogramowania. Skoro nie ma narzędzia zawierającego kod, to trzeba skorzystać z usługi. Mimo wszystko wolę mieć swoje dane na swoim komputerze. Co jeśli ktoś ukradnie dane zapisane na dysku twardym serwera?
#7
Napisano 26 marzec 2012 - 11:10
Ja czasami się zastanawiam czy dane, które znajdują się na moim komputerze są bezpieczniejsze niż dane znajdujące się na serwerze dużego dostawcy usługi cloud computing mającego na odpowiedzialności sporą ilość klientów, a co za tym idzie dbającego o zabezpieczenia.
Jest takie przysłowie - "jak coś ma być dobrze zrobione, zrób to sam". U siebie mogę za każdym razem kopiować dane na PenDrive, więc to, co ważne będzie bezpieczne. A Cloud Computing to jednak usługa otwarta na Net. A twojego PC nie ma chyba w żadnym spisie DNS? Domowych PC nie opłaca się atakować takimi samymi narzędziami, jak NASA. Co za sława ze zdobycia peceta Jasia Zielonki z Koziej Wólki? Zysków też raczej nie będzie, może się okazać, że to tylko dzieciak grający w gry. A przed socjotechniką trzeba się bronić myśleniem. Zresztą, zawsze można mieć 2 PC. Jeden do torrentów i drugi do banku. Nie mam zaufania do tej technologii i cześć. Niech inni będą królikami doświadczalnymi, ja się przyłączę, kiedy ją wypróbują. LibreOffice zajmuje tylko 500 MB, w dobie dysków 500 GB to bardzo niewielkie obciążenie. A nikt nie zobowiązuje do instalacji pełnej wersji.
Pentagram Karakorum HP-120 AlCu + Arctic Cooling AF1225L
4 GB DDR3 1600 MHz
Było Asus Radeon HD 6950 DCU II, jest XFX 7850 z AC Mono - czego się nie robi dla tej ciszy!
SilentiumPC Deus G1 600W
#8
Napisano 27 marzec 2012 - 14:16
Tak jak już pisałem każdy ma swoje racje, ale warto traktując nawet tę technologię jako ciekawostkę zaznajamiać się z nią i nie odcinać totalnie, bo patrząc na trendy w gospodarce i internecie może okazać się, że stanie się ona już niedługo standardem i wypadałoby znać jego działanie. (Już się pojawiają stanowiska pracy związane z działalnością w cloud computing w różnych firmach)
#9
Napisano 28 marzec 2012 - 18:58
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych