naczytałem sie miliony postów na temat odpowiedniego zasilacza do kart graficznych itp itd. Nie tu mój problem.
Chodzi o to, ze 3dni temu kupiłem sobie nowiutką graficzkę HD 4850 1Gb DDR 5 szyny 256

Byłem pewien, że mam zasilacz 500W jednakże przy podłączeniu patrze, a tu 350W.Wiem- jestem samobójcą skoro to wg podłaczyłem.
Zadziwie was, działa, gdyż nie mam wiekszego obciązenia - mam 2 dyski 80GB podłaczone i nic po za tym. reszta zintegrowana:P
Zasilacz nowiutki będe miał 10 marca. Do tego czasu uwazam na to, zeby nie obciązac karty. Choc jak włacze kompa to na start ma 52*C. a jak włacze gre to
rosnie do 65-72*C
zamontowałem dzisiaj malutki wiatraczek dodatkowo w taki sposob, zeby zimne powietrze dmuchało na tyl karty graficznej - czyli z 2 stron ma chłodzenie. Nic to nie daje.. znacie moze inne sposoby na ochłodzenie grafiki ?

aa.. i za pomoca programu SpeedFun 4.45 reguluję sobie wiatraczek od grafiki
