11 odpowiedzi w tym temacie

[mateuszpwn]

Witajcie, chciałem rozpocząć dyskusję o wpływie technologicznych fenomenów ostatnich lat na nasze życie. Czy uważacie, że takie zjawiska jak hacking, YouTube czy wreszcie telefonia komórkowa mają na nas i na otaczający nas świat pozytywny wpływ? Jeśli nie, to dlaczego? Czy którekolwiek z wymienionych zjawisk uważacie za istotne?

pozdrawiam,
Mateusz

[Duath]

Czy te zjawiska mają pozytywny wpływ ... Ciężko powiedzieć czy pozytywny. Wpływ mają na pewno. Kiedyś ktoś powiedział, że wszystko jest dla ludzi. Oczywiście w 100% się z tym zgadzam. Jeśli wiem jak korzystać z komórki, YT (czyt. do czego one służą), to nie będę miał z tym problemu.

Pewnie wydam się trochę staroświecki, ale mnie osobiście irytują wpływy zagranicznych kultur. Przykładowo EMO i użalanie się nad sobą i nie wiadomo co jeszcze. Telefonia komórkowa to bardzo dobra rzecz. Moim zdaniem przynosi ona więcej dobrego niż złego, ale zawsze znajdą się tacy, którzy będą to wykorzystywać "do złych celów". Oczywiście rozpowszechnianie telefonii wpłynęło na to, że na dzień dzisiejszy nawet dzieciaki w podstawówce posiadają komórki. Nie mówię, że to źle. Ale takie dzieciaki są podatne na niesamowicie posrany (jak dla mnie) styl pisania wiadomości: trawka i inne zdziwaczałe formy wyrazów języka polskiego. TUTAJ jest coś, pod czym się podpisuję. Smutne jest właśnie to, że dzieciaki są odmóżdżane i robią podstawowe błędy ortograficzne. Przyznam się, że też nie jestem orłem, bo przez małą styczność z polskim językiem pisanym pozapominałem już reguły pisania niektórych wyrazów. Ale na pomoc przychodzą spellcheckery, z których nawet takie dzieciaki nie potrafią korzystać. Są one domyślnie zainstalowane w przeglądarkach. Pisać tekst i mieć (jak to mówi Ferdynand Kiepski) we dupje to, że coś jest podkreślone i nie poprawić tego ... No smutne ... No ale niech się jeszcze wypowiedzą inni

YT jak i inne serwisy podobne - fajna sprawa, bo może uświadomić ludzi o różnych rzeczach. Ale nawet taki serwis jak YT w rękach debila nie jest rzeczą dobrą. Na świecie (w Polsce też ich nie brakuje) jest wiele ludzi, którzy robią wręcz żenujące filmy i wrzuca je do sieci... Nie wiem tylko po co... Myślą, że są fajni. Kolejna sprawa to kręcenie filmów kalkulatorami albo kaloryferami... Jak już ktoś wrzuca jakiś film, to niech on ma te 480p i płynność na jakimś uczciwym poziomie, aby było coś widać.

Dziękuję za umożliwienie mi zrzędzenia

[mivosh]

Pierwszy lepszy przykład. Spójrzcie na ramówkę takiej stacji jak np. MTV. Ile obecnie jest na niej prawdziwej muzyki, a ile programów o przysłowiowej "dupie maryni". Niestety takie czasy nastały, że ciężko jest odróżnić dziewczynę od chłopaka i na odwrót. Trzeba po prostu patrzeć na to wszystko z dystansem i nie dać się zwariować. Ogólnie cały ten postęp technologiczny idzie w dobrą stronę, jednakże czasami pojawiają się różne anomalie. Spójrzmy na taką Naszą Klasę, idea tego serwisu była bardzo dobra, jednak z czasem miejsce w którym możesz znaleźć swoich dawnych znajomych, stało się portalem z sex ofertami. Takie jest moje zdanie i możecie się z tym nie zgodzić.

Btw.
Może wyniknąć tutaj bardzo ciekawa dyskusja.

[Duath]

Miałem konto na NK ale wtedy, kiedy to było taką normalną Naszą Klasą. Usunąłem je jak zobaczyłem, że robi się z tego kolejna fotka i jak zaczęli mieszać w regulaminie. A tak nawiązując do fotki... na YT jest wiele filmów (właściwie vblogów), gdzie ludzie mówią całą prawdę...

słit focia 10/10 ciummmm **********888888888888888osiemosiemosiem

[mw_1975]

Jako gość, który dobiega do połówki życia, obawiam się, że nie wszyscy są w stanie dobrze wykorzystać nowe media. Wystarczy spojrzeć na wyniki wyborów - wyniki są takie, jakby ludzie stracili wzrok i widzieli tylko to, co pokazują media. Co do komórek - wszystko dobrze, gdy są narzędziem kontaktu, a nie zastępują go. Są ludzie, którzy nie potrafią wytrzymać jednej całej lekcji bez smsa. Więc kto tu jest naprawdę właścicielem? Człowiek komórki, czy komórka człowieka? Czy na Youtube rzeczywiście oglądamy tylko filmy wartościowe? Ja niestety nie! Głównie rozrywka, dla mnie YT jest zastępstwem dla sklepu muzycznego.

[mateuszpwn]

Jako gość, który dobiega do połówki życia, obawiam się, że nie wszyscy są w stanie dobrze wykorzystać nowe media. Wystarczy spojrzeć na wyniki wyborów - wyniki są takie, jakby ludzie stracili wzrok i widzieli tylko to, co pokazują media. Co do komórek - wszystko dobrze, gdy są narzędziem kontaktu, a nie zastępują go. Są ludzie, którzy nie potrafią wytrzymać jednej całej lekcji bez smsa. Więc kto tu jest naprawdę właścicielem? Człowiek komórki, czy komórka człowieka? Czy na Youtube rzeczywiście oglądamy tylko filmy wartościowe? Ja niestety nie! Głównie rozrywka, dla mnie YT jest zastępstwem dla sklepu muzycznego.

Na YT ciężko trafić na film, który byłby wartościowy. Może to jest pewien znak czasów, w których kultura się spłyca do takiego poziomu, że zaraz nie będzie miała nam nic do zaoferowania, niestety.
Z komórką - pełna zgoda.

[Duath]

Na YT idzie znaleźć wartościowe filmy. Wada jest taka, że trzeba szukać... No i że stacje telewizyjne je usuwają, jak ktoś umieści A jeszcze bardziej wkurza mnie to, że dla Polski są niektóre filmy poblokowane... To jest przesada.

[mateuszpwn]

A nie uważacie, że jednak YT w większości to po prostu śmieci? Że jako archiwum informacji nie posiada żadnej wartości? Przecież te filmy nie są w żaden sposob usystematyzowane, skatalogowane, czasamio ciężko jest dobrnąć do czegoś, co nas interesuje czy jest nam potrzebne, bo fajne i ciekawe filmy są poprzekładane miernej jakości szajsem

PS: sory, za dośc długa nieobecność

[magik092]

W sumie to wszystko zależy od tego jak rozumiemy słowo "wartościowość". Dla jednego filmik nt lepienia pierogów jest niewyobrażalnym szajsem, dla innego zbawiennym poradnikiem.
Ogólnie to nie wiem czy sam fakt iż żeby coś znaleźć, trzeba wiedzieć co nas interesuje i ręcznie szukać, jest uciążliwy czy też jest pewną formą dokładniejszego filtrowania treści. Ogólnie to powyższe zdanie sprawia, że jeśli chcemy coś znaleźć to musimy wiedzieć czego szukamy (trochę masło maślane)
Ostatnie dwa zdania chyba nie brzmią zbyt dobrze, wybaczcie
Ja jestem zdania, że na yt jest sporo wartościowych treści, a wartościowość zależy od punktu odniesienia/osoby szukającej.

[mivosh]

Jest dużo śmieci na yt, z tego względu iż obecna technologia idzie tak szybko do przodu. Teraz praktycznie każda komórka ma opcję wyślij na yt (nie powiem, czasami bardzo przydatna rzecz), ale jak widzę kilkunastoletnie dzieci nagrywające np. ludzi którzy zbierają złom, a później krzyczące, że zaraz wrzucą to na yt, to już nie jest fajne. Ale to jest, że tak powiem plaga naszych czasów, jesteśmy niewolnikami technologii, a z tego bardzo trudno się wyrwać.

[mateuszpwn]

Ale niekoniecznie taki filmik musi się na YT pojawić, możnaby to przecież jakos filtrować albo po prostu wrzucać dpo jednego wora ze śmieciami, tak jak chociażby robi się moderując każde forum internetowe

[Infakt]

Jeśli o mnie chodzi to stawiam na nowoczesność.

Przykłady:
Facebook to świetny kanał na prezentację firmy, jak ktoś ma np jakiś program może z użytkownikami aplikacji rozmawiać, zapraszać do testów, dzielić się tym co się robi i wysłuchiwać opinii
You Tube czy np spryciarze - wiele ciekawych filmików jak rozwiązać jakiś problem, co ktoś poleca, a czego absolutnie nie, poza tym masa rozrywki
Konto bankowe przez internet - kiedyś musiałem wystawać w okienku bankowym, dziś parę kliknięć i przelewy zrobione
Księgowość on-line - jak wyżej, za darmo, przez internet a wersja płatna jest tańsza i bardziej rozbudowana niż stacjonarne odpowiedniki
Allegro i inne serwisy aukcyjne - ciuchy kupuje często przez internet od ludzi którzy jada np na wyprzedaże do Londynu czy Berlina, kupuja tam masę ciuchów, a po przyjeździe do Polski część się nie podoba, chcą odzyskać kasę. Koszule Ben Sherman, orginalne, które w Polsce kupić można po 100-200 zł. za sztukę, kupuję za max 50 zł. I nosze je latami, nie tak jak marketowy szajs.
Zakupy grupowe - tu też idzie znaleźć wiele okazji, pod warunkiem, że się dobrze poszuka, a nie bierze pierwsze co wpadnie w oko.

To wszystko to wpływa na nasze życie.
10-20 lat temu nie było takich możliwości.