12 odpowiedzi w tym temacie

[MaTrIX]

Jak porównalibyście Linuxa do Windowsa .W czym jest lepszy a w czym gorszy ,który lepiej nadaje się do pracy ,domu i biura ?

[Duath]

Jeśli chodzi o ogólne zabezpieczenia i wygodę pracy wolałbym Linuxa. Gdyby tylko Linux nie miał problemów z DXem i nie wymagał do tego celu WINE, to już dawno bym siedział na Linie. Winda moim zdaniem ma tylko jedną przewagę. Działają na niej gry...

[fri.K]

Gdyby tylko Linux nie miał problemów z DXem i nie wymagał do tego celu WINE

DirectX jest WŁASNOŚCIĄ Microsoftu i nikomu nie pozwala go wykorzystywać, na każdym innym systemie wykorzystuje się OpenGL (który nie ustępuje dx), choćby na MacOS czy PS3.
Co do tematu, przecież różnic jest tak dużo że książkę by się dało napisać, albo sto. Łatwiej by było porozmawiać o konkretnej dziedzinie

[yogee]

Zwyczajnie jak wszędzie wszystko zależy od zastosowań:

- jeżeli korzystanie z pc nie wykracza poza internet, komunikatory, muzykę, filmy, prace biurowe to linux w zupełności wystarcza. czasami wtyczki flashowe mogą kaprysić (ale to odnotowałem póki co głównie w Operze)
- jeżeli jednak chcemy sobie pograć sensownie, kodować w dużych środowiskach IDE to jednak Windows sprawdzi się lepiej. Obecnie też Windows ma lepsze wsparcie dla np sprzętowego dekodowania wideo przez karty ATI/AMD (nvidia śmiga na linuksach jak głupia )

[mw_1975]

Może teraz się to zmieniło, ale wcześniej wszystkie dystrybucje miały własny system zarządzania sprzętem. Nie było to zbyt wygodne. Linux na 100% nie jest systemem dla początkujących. Tutaj nie wszystko jest ukryte przed użytkownikiem. Ubuntu nie przypadł mi do gustu. Wolę Mandrivę. Ta wersja Ubuntu, którą miałem miała zablokowany dostęp do konta administracyjnego. Po prostu nie miała okienka do wyboru okna hasła superużytkownika przy instalacji. Co osobiście mnie wkurzało. Sam, pomimo kursu administracji na PŚk, miałem problemy z instalacją kernela. Niby wszystko działało, ale z nieznanej przyczyny system po zmianie jądra nie chciał automatycznie montować płyty DVD. A takie problemy mogą się dziać często. Mam nadzieję, że to juz w dużej części przeszłość, bo minęło od tej pory kilka lat. Ale i tak nie wierzę, iż uda się gronu 400 (!) firm wypracować wspólny "model biznesowy", w którym każdy twórca aplikacji na Linuxa ma pewność, że takie a takie pakiety na komputerze już są i co mu trzeba dodać. Pełna wolność ma swoje dobre i złe strony. Nawiasem mówiąc, na Linuxa jest inny niż Wine, niezły emulator gier, ale... płatny.

[yogee]

Ta wersja Ubuntu, którą miałem miała zablokowany dostęp do konta administracyjnego. Po prostu nie miała okienka do wyboru okna hasła superużytkownika przy instalacji. Co osobiście mnie wkurzało.

Ubuntu tak ma, wykonywanie poleceń z uprawnieniami root wymaga użycia upoważnionego do tego konta i komendy "sudo polecenie". "sudo su" pozwala przełączyć się na konto root. Praktycznie można odblokować konto root przez ręczną zmianę hasła (passwd).

No ale zeszliśmy z tematu.

[Kuba]

Główną zaletą Windowsa jest to że przez popularność jest na niego nie porównywalnie więcej programów (w tym też wirusów) zwłaszcza specjalistycznych
A o reszcie nie ma co gadac ile ludzi tyle opinii
Najlepiej spróbuj Linuxa i będziesz wiedział czym sie różni od windowsa

[mw_1975]

Aby spróbować Linuxa nie trzeba go przeciez instalować. Włóż płytkę do DVD zrób bootowanie z płyty i już się ma Linuxa. Tyle, że wtedy może być ciężko z siecią, trzeba by za każdym razem od nowa konfigurować.

[fri.K]

Linux na 100% nie jest systemem dla początkujących.

Mój tato nie potwierdzi, z Fedora+xfce jest mu wygodniej niż kiedyś było na XP, a o kompach nie wie nic.

Ta wersja Ubuntu, którą miałem miała zablokowany dostęp do konta administracyjnego. Po prostu nie miała okienka do wyboru okna hasła superużytkownika przy instalacji.

Jak już zostało to wcześniej napisane, Ubuntu wybrało narzędzie sudo

Sam, pomimo kursu administracji na PŚk, miałem problemy z instalacją kernela.

W jakim celu instalujesz kernel samodzielnie? Jest to ogólnie niezalecane, no chyba że wiesz doskonale co robisz. Powinieneś po prostu instalować pakiety dla Twojej dystrybucji.

Nawiasem mówiąc, na Linuxa jest inny niż Wine, niezły emulator gier, ale... płatny.

Jeśli masz na myśli CrossOver to jest to "spaczowane" WINE HQ (Bazuje na jego kodzie). Dla jasności WINE rozwija się do Wine Is Not an Emulator

Aby spróbować Linuxa nie trzeba go przeciez instalować.(...) Tyle, że wtedy może być ciężko z siecią, trzeba by za każdym razem od nowa konfigurować.

Wobec tego lepiej jest zrobić bootowalny pendrive z pamięcią użytkownika, zapraszam do zapoznania się z narzędziem Fedora live USB installer.

[mw_1975]

W jakim celu instalujesz kernel samodzielnie? Jest to ogólnie niezalecane, no chyba że wiesz doskonale co robisz. Powinieneś po prostu instalować pakiety dla Twojej dystrybucji.

W takim samym celu, w którym pod Windą wymienia się sterowniki. Uważasz, że skoro projektem zajmuje się wiele osób, to łatwiej jest zachować kontrolę? Linux też ma kupę błędów.

[fri.K]

Uważasz, że skoro projektem zajmuje się wiele osób, to łatwiej jest zachować kontrolę? Linux też ma kupę błędów.

Jasne że są błędy, ale samodzielna kompilacja kernela wymaga wiedzy, różne dystrybucje używają różnych patchy, configów a także mają odpowiednie rzeczy "powpychane" do gałęzi. Zwróć uwagę na obecną politykę Red Hat-a w stosunku do kernela. Od wersji RHEL 6* własny kernel jest bardzo trudną sprawą. Dlatego nie zaleca się, jeśli nie zna się na tym doskonale. CentOS podaje nawet że 98% przypadków tego nie potrzebuje.

[mw_1975]

Jasne że są błędy, ale samodzielna kompilacja kernela wymaga wiedzy, różne dystrybucje używają różnych patchy, configów a także mają odpowiednie rzeczy "powpychane" do gałęzi. Zwróć uwagę na obecną politykę Red Hat-a w stosunku do kernela. Od wersji RHEL 6* własny kernel jest bardzo trudną sprawą. Dlatego nie zaleca się, jeśli nie zna się na tym doskonale. CentOS podaje nawet że 98% przypadków tego nie potrzebuje.

To w takim razie, dlaczego w swoim wcześniejszym poście napisałeś, że Linux jest systemem dla początkujących??? W Windows sterowniki będzie potrafił wymienić nawet pół-idiota, za przeproszeniem naszych parlamentarzystów. Admin musi coś takiego umieć, na serwerze obsługa OpenGL w 99% przypadków jest potrzebna, jak ból zęba. Oczywiście chodzi mi o serwer typu hosting, albo inna usługa. I przez dziury w sterownikach tez się można włamać, kiedyś była taka "akcja", że cracker włamał się przez usługę time, bo kiepski administrator uruchomił ja w trybie root. Każdy błąd w kodzie może zostać użyty na niekorzyść serwera.

[100GigaRamu]

Niestety do takie codziennego siedzenia i klikania to tu, to tam, Windows jest lepszy. Nie ma problemu z kominikacją programów czy coś z innymi użytkownikami (którzy w większości mają Windę) oraz przede wszystkim jak ktoś wyżej pisał - działają na niej gry.