3 replies to this topic

[mietek_1990]

Dział chyba dobry.

Chciałbym schłodzić swojego Samsunga. Przeczyściłem, przedmuchałem, ale lato przyszło i się wiesza.

Czy macie doświadczenie z tymi podkładkami: http://www.zalmansho...an-nc3000u.html i http://www.zalmansho...000-czarna.html oraz inny typ: http://www.cooler-ma...finite-evo.html


Którą wybrać panowie?

[wujashek]

sprobuj zmienic paste termoprzewodzaca. zazwyczaj daja tam jakis glut ktory szybko wysycha i stad te problemy. Wyjdzie taniej.

[Duath]

Z tych trzech brałbym zalmana 3000. Wielki wolnoobrotowy wiatrak nawet robi robotę. Jednak zobacz w których miejscach masz otwory wentylacyjne w laptopie, bo co z tego, że kupisz podstawkę za ileśtam dziesiąt złotych, skoro nie będzie odpowiednio spasowana z lapsem. Może bardziej by Ci spasiła n2000. Z tego, co pamiętam są tam 2 wiatraczki. Jeśli chciałbyś być pewien, że to przez kiepską pastę Ci się przegrzewa, to mogę polecić Ci pastę Coollaboratory Liquid Pro. Użyć jej na procku, grafice i chipsecie. Pod warunkiem, że na chłodzeniu laptopowym masz użytą normalną pastę a nie jakieś gumy, które mają po 2-3 mm grubości. Dodatkowo na RAM oraz inne sekcje na grafice polecam arctic cooling silver 5 albo ceramique. Z Liquid pro bądź baaardzo ostrożny, bo jest to ciekły metal. Jak zakładałem tą "pastę" koledze, to miałem w gaciach, żeby nic nie ściekło poza GPU czy CPU, bo ona w przeciwieństwie do ceramique przewodzi prąd. Do nakładania Liquid Pro użyj pędzelka. Taki najzwyklejszy z papierniczego do farbek dla dzieci. Utnij końcówkę w połowie, aby był wystarczająco twardy. Jak utniesz w połowie, to końcówkę zarób na taki dzióbek. Trochę jakbyś temperował

!!! Liquid Pro użyj tylko i wyłącznie jak masz miedziane chłodzenie. Z tego, co czytałem wchodzi w reakcję z aluminium czy innymi metalami, dlatego zaleca się na miedzi.

To, co napisałem wcześniej, to z własnego doświadczenia.

AHA, zanim zabierzesz się za nakładanie Liquid Pro przygotuj sobie taką "paletę" jak to malarze robią. Wiesz... tam gdzie farbki mają z dziurką na kciuka. Ułatwi to zdecydowanie nakładanie. Najpierw na "paletę" (KONIECZNIE MIEDZIANĄ), rozprowadź ją lekko na palecie (pędzelkiem) i używając pędzelka nakładasz delikatnie na podzespoły (tylko CPU, chipset, GPU - na kościach RAM Liquid Pro w ogóle się nie trzyma). Jak nałożysz na podzespoły upewnij się, że zrobiłeś to tak, że masz lustro z procesora. Jeśli tak, to powtarzasz tę czynność tyle, że smarujesz układ chłodzenia. Jeśli nakładasz pastę na RAM wystarczy tylko jak nałożysz na RAM.

Mam nadzieję, że coś z tego się przyda

EDIT: W ten sposób pomogłem laptopowi kolegi zejść ze 110 stopni na 60 na grafice (przy obciążeniu). No i obowiązkowo baardzo dokładne czyszczenie wiatraczka i radiatorów tylko i wyłącznie za pomocą sprężonego powietrza.

[Esus-IT]

Można jedynie dodać,ze warto co jakiś czas czyścić wiatrak ponieważ to zapobiegnie nadmiernemu zbieraniu się kurzu i w efekcie przegrzewania. Sprawdź jeszcze tą paste,a co do samej podkładki to kumpel miał tą chłodzącą i bardzo sobie chwali,wiec chyba warto.