"próbując naprawić problem nie działającego wiatraczka i ekranu"
Czyli jednak nie do końca działał, wiatraczek od czego nie chodził (procesora, grafiki, zasilacza, ...) ?
"mianowicie komputer nie chce się teraz w ogóle włączyć (...) zielona lampka która znajduje się na przodzie komputera się świeci"
Czyli jednak się włącza.
Po pierwsze podopinaj wszystkie wtyczki i zwróć uwagę na kartę grafiki, może po prostu ona stwarza problemy.
Jeśli masz głośniczek BIOS'u to wypnij kartę grafiki i obadaj czy się o nią upomni. Jak nie to odpinaj inne podzespoły do momentu aż zapiszczy (o ile masz głośniczek).
Dysk nagle zniknął.
Started by DiSlike69, 24 Apr 2011 08:54
25 replies to this topic
#22
Posted 24 April 2011 - 22:53
Nic w ogóle?? Nawet wentylator na procku ??
Napewno musi dawac jakis oznaki zycia.
Tak jak pisałem wez powyciagaj nie które podzespoły i zobacz czy sie załaczy.
Napewno musi dawac jakis oznaki zycia.
Tak jak pisałem wez powyciagaj nie które podzespoły i zobacz czy sie załaczy.
Sygnatura edytowana. Nie prosimy użytkowników o wręczanie plusów. Jeżeli uznają to za stosowne, sami je dadzą.
#23
Posted 25 April 2011 - 09:51
Tak jeszcze wypowiem się w kwestii karty "Radeon 4600 series"... Bardzo wiele programów identyfikujących (nawet GPUz) rozpoznaje Radki w ten sposób To nie ważne bo 4650/4670 to raczej skraj możliwości Colorsita... Spytaj się siostry przy czym dokładnie grzebała.
#24
Posted 26 April 2011 - 00:26
Nie zauważyłem ze 2 strona już się zrobiła i nie widziałem waszych odpowiedzi Hmmm ta lampka zielona to nic innego jak kontrolka czyli wiadomo że prą dochodzi ale żadnych innych oznak życia nie daje / próbowałem wszystkiego wypiąłem kartę graficzna/telewizyjną wszystkie piny posprawdzałem zworki wszystkie posprawdzałem ten kabel z 24 pinami też odpiąłem i podpiąłem ponownie, baterie wyjąłem na 5 minut bo myślałem że się zresetuje bios. Próbowałem praktycznie wszystkiego co znalazłem w internecie. Wiatraczek o którym mówił znajdował się z boku obudowy to nie był ani na procku ani na karcie graficznej. Odnośnie tego wiatraczka to siostra mówiła że odpięła go i podpięła s powrotem, i przypuszczam że bezpiecznik gdzieś na płycie poszedł, więc z tego co wyczytałem w necie czeka mnie kupno nowej płyty głównej
#25
Posted 26 April 2011 - 08:55
"wyczytałem w necie czeka mnie kupno nowej płyty głównej"
A skad wiesz ze to płyta?
Nikt tego nie wie co twoja siostra zrobiła.
I dlaczego jej dawałes podchodzic do kompa.
Teraz tylko pozostaje dac do naprawy. Bo jak cos takiego jest to moze byc wszystko i kazdy podzespół musi byc sprawdzony osobno na innym kompie zeby dowiedziec sie co jest nie tak.
Osobiscie mógł bym postawic na płyte i zasilacz ale równie moze to byc procek. Wiec albo sam wszystko sprawdzisz na innym kompie albo czeka cie naprawa u specjalistów
A skad wiesz ze to płyta?
Nikt tego nie wie co twoja siostra zrobiła.
I dlaczego jej dawałes podchodzic do kompa.
Teraz tylko pozostaje dac do naprawy. Bo jak cos takiego jest to moze byc wszystko i kazdy podzespół musi byc sprawdzony osobno na innym kompie zeby dowiedziec sie co jest nie tak.
Osobiscie mógł bym postawic na płyte i zasilacz ale równie moze to byc procek. Wiec albo sam wszystko sprawdzisz na innym kompie albo czeka cie naprawa u specjalistów
Sygnatura edytowana. Nie prosimy użytkowników o wręczanie plusów. Jeżeli uznają to za stosowne, sami je dadzą.
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users