Mam problem, który potrafi człowieka wyprowadzić z równowagi

Dysponuję dość starym sprzętem. Mój CD-ROM się popsuł. Nie tylko wewnątrz, ale i z zewnątrz

Nie czyta płyt, nie reaguje na wysunięcie płyty, a co gorsza.. po zrestartowaniu komputera 'BRZĘCZY' jakby go coś opętało.
Udało mi się jakoś rozwiązać problem, tylko teraz 'brzęczy' chwilkę, podczas uruchomienia komputera. Ale to nie koniec.. Co jakieś 10-15s 'PYKA', i to dosyć głośno!
Po odłączeniu wszystkich trzech kabli (zasilanie, taśma, i taki mały

To samo po przełączeniu kabli na inny odtwarzacz

Próbowałem w BIOSie, nieskutecznie.
Po ponownym uruchomieniu komputera, PC jakby zasypiał

Wersja BIOSu: Version 1.00 (z dxdiag).
Nie wiem, za bardzo się znam na tym, może ja gdzieś popełniłem błąd?
Prosiłbym o wytłumaczenie, jak wyłączyć to badziewie w BIOSie, lub w inny skuteczny sposób..
Z góry dziękuję!