Wiesz co, zawsze mnie zastanawiało, dlaczego nowe auta, mimo całej tej technologii, potrafią być takie problematyczne? Mam znajomego z Passatem z 2008 roku i jemu nic się nie dzieje, a ja mam rocznik 2019 i ciągle coś – elektronika, filtry, jakieś dziwne systemy.

Dlaczego nowoczesne samochody czasem sprawiają więcej kłopotów niż starsze modele?
#1
Napisano 27 luty 2025 - 16:25
#2
Napisano 27 luty 2025 - 21:03
To jest bardzo trafna obserwacja i wiesz co? To wynika głównie z coraz bardziej skomplikowanych systemów ekologicznych, które producenci montują, żeby spełnić normy emisji. Weźmy taki AdBlue – super pomysł na papierze, ale w praktyce? Jeśli system szwankuje, to masz lawinę problemów, a czasem jedynym rozsądnym rozwiązaniem okazuje się usuwanie adblue , zwłaszcza kiedy auto jest po gwarancji i naprawy zaczynają pochłaniać fortunę.
#3
Napisano 27 luty 2025 - 21:48
Nowoczesne systemy oczyszczania spalin potrafią być skuteczne, ale ich awarie nierzadko generują koszty przekraczające wartość starszego auta.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych