3 replies to this topic

[chris]

Witam.
Chciałbym kupić noteboka ale z "wyższej półki". Nie interesują mnie sprzęty do 1500 zł, bo uważam je za lipne. Wiem, że zaraz pojawią się głosy, ze za taką kasę mogę kupić normalnego laptopa, ale mnie interesuje mały, a dobry sprzęt.

Myślałem o dwóch modelach: Sony VPC-W21S1E/T i o MSI Wind U123H.

Osobiście skłaniam się do Soniacza ze względu na wytrzymałość akumulatora.

Możecie mi wyjaśnić mniej więcej różnicę miedzy nimi?
Czy będę mógł na nim robić prostą obróbkę graficzną?
Ile kosztuje przenośny napęd optyczny do netbooka?

Dzięki za pomoc.

[Richter]

Wziąłbym Sony ponieważ ma lepszą rozdzielczość co przy twojej lekkiej obróbce ma znaczenie, miałem okazję pracować na tym Sony nie będziesz zachwycony wydajnością, typowy jak sama wskazuje netbook do neta przeglądania internetu, pakiet biurowy itp, przemyśl dobrze zakup, bo za tą kasę możesz mieć dużego laptopa np. Asusa K50ij sam posiadam taki model zapłaciłem 1600zł za nowego parametry standard: 2x2 GHZ Intel, 3GB Ram, 250 Dysk

[galiani_rob]

Pełna zgoda z tym co mówi Richter, że Sony ma większą rozdzielczość. I tych dwóch, które zaproponowałeś ja postawiłbym też na Sony jeżeli myślisz o obróbce graficznej. No i zależy co rozumiesz pod pojęciem "prosta obróbka" - może się okazać tak że netbook nie pociągnie;/. Wychodze z założenia, że netbooki nie służą pracy do z grafiką bo są na to zwyczajnie za słabe;/.

Jak będziesz miał problem z wyborem między Sonyma MSI to looknij sobie na Acera Aspire ONe Ao751h-52k. Ten Acer ma dobry wyświetlacz - 11, 6 cala, ale najwieksza jego zaletą jest klawiatura - jest prawie taka sama jak w normalnym laptopie! Cena tego modelu jest w miarę przystępna i chyba w Komputroniku dostaniesz go za 1600 zł wiec zmieścisz sie w progu.

A i Asus polecany przez Richtera jest też godnym uwagi:-)

A co do napędu optycznego to dostaniesz go za 100-150 zł więc nie jest to jakiś kosmiczny wydatek;-).

PS: Nie rozumiem dlaczego nie chcesz normalnego laptopa, tym bardziej że kupiłbyś lepszy sprzęt.

[bizco]

Ja bym przystał także na soniaka, natomiast generalnie zależy o co chodzi z tą obróbką graficzną. Jeśli idzie o uruchomienie PS'a czy Corela i "posprejowanie" sobie na zdjęciach czy wyostrzenie jakiejś fotki z wakacji to jeszcze te maluchy dadzą radę. Ale próbowanie konwersji video, czy skalowania grafiki, czegokolwiek w 3D - zapomnij -) dostaniesz tylko zwiechę netbooka albo się przegrzeje od nawału pracy hehe.

Za 2k zł to można złożyć fajny zestaw stacjonarny do amatorskiej zabawy w grafika, no, ale rozumie, że chodzi o mobilność.