Witam forumowiczów!
Chciałbym wam dzisiaj przedstawić problem z moim komputerem. Sęk w tym, że komputer jest nowy a problemy pojawiły się tuż po jego zakupie. Otóż mam windows xp oryginalny, a przy zakupie komputera systemem operacyjnym był linux więc chciałem przeinstalować na xp'eka. Gdy doszło do wyboru na której partycji chcę zainstalować windows zauważyłem że dysk zawiera 124GB pamięci a nie 500GB jak pisze na karcie gwarancyjnej i w BIOSIE ( bios nie kłamie..). Odrazu z tym problemem udałem się do serwisu. Jeden z "informatyków" przyszedł do mnie i pokazałem mu problem. On sam nie wiedział o co chodzi. Musiał dzwonić do kogoś, pytać się..Po dwóch dniach przyszedł do mnie z płytą linux i nie tłumacząc mi nic kliknął coś gdzieś w menu linux i póżniej na zarządzaniu komputerem pokazało się to 370GB wystarczyło sformatować i hulało. Ostanio format robiłem i znowu się tak stało. Chciałbym zrobić tak, żeby to 500GB już było zawsze..żebym nie musiał za każdym razem kombinować. Napewno jest jakiejś rozwiązanie z tej sytuacji. Proszę o jak najszybszą pomoc.
Problem z twardym dyskiem.
Rozpoczęty przez darki204, 06 lut 2010 23:38
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 06 luty 2010 - 23:38
#2
Napisano 07 luty 2010 - 10:35
Nie jestem pewien ale wydaje mi się że po prostu musisz uruchomić jakiś program do partycjonowania dysków najlepiej jakąś dystrybucje Linux LiveCD i po kłopocie. Ale nie jestem pewny na 100% ponieważ nie widziałem komputera i trudno powiedzieć tak na odległość.
PS. A co do tego ze zrobił Ci tylko 370 GB to i tak się nie postarał bo powinno być niecałe 500 ale na pewno więcej niż 400. pewnie nie skasował partycji SWAP i jeszcze jakiejś której używał Linux
PS. A co do tego ze zrobił Ci tylko 370 GB to i tak się nie postarał bo powinno być niecałe 500 ale na pewno więcej niż 400. pewnie nie skasował partycji SWAP i jeszcze jakiejś której używał Linux
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych