Kameralnych znaczy: po domu, do ćwiczeń i do spania. Od jakiegoś czasu ćwiczę z Ewką Ch.: na początku tak od niechcenia wywijałam kończynami ubranymi w to, co akurat miałam na sobie czyli zwykle szorty albo spodnie dresowe i jakąś koszulkę. No ale z czasem potrzebowałam większego komfortu i odkryłam, że jednak idealnymi do ćwiczeń będą legginsy i to z takimi "kolanami" które się nie wyciągają zanadto. Podobnie koszulka: musi być obcisła, opływowa no stanik też sportowy- czuję się w tym całkiem komfortowo- nie chciałam wydziwiać, ale nie było wyboru O ciuchach do spania czy po domu, na razie się rozwodzić nie będę. Czekam na Wasze wynurzenia
Ubranie do zadań...kameralnych
Rozpoczęty przez eran1975, 01 lut 2017 10:40
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych