Witam,
Chciałbym się doradzić w sprawie przegrzewania się laptopa. Jak go kupiłem to chodził dość cicho i osiągał normalne (ok 65stopni) na procesorze. Dużo go użytkowałem ale dbałem o niego. Teraz po 3 latach strasznie zaczął głośno chodzić i się grzać (na procesorze odchodzi do 90 stopni na przeglądaniu internetu. Rozkręciłem go, wyczyściłem ale dalej to samo. Praca na baterii to już tylko max 1 godzina na największym oszczędzaniu energii jakie tylko się dało ustawić. Potrzebuje go jedynie na zajęcia żeby niekiedy coś na rzutniku przedstawić ale jest strasznie głośny. Jest to model ASUS X550Dp. Jest możliwość jakiegoś mechanicznego zwiększenia efektywności chłodzenia tak by był cichszy i palił biurek na których leży? Podkładkę chłodzącą mam i nawet dobrze się sprawuje ale jest głośna. Wina raczej nie leży po stronie wentylatora bo wydmuchuje on bardzo dużo ciepła więc to chyb bardziej wina samego procesora. Nie obciążam go bo jedynie co robię to piszę w wordzie albo puszczam prezentacje. Miałem plan wywalić i tak nie używaną stację DVD, może to by zwiększyło przewiew czy coś, no nie wiem dla tego piszę z nadzieją o udzielenie rady.