Mam do was pytanie. Mój ojciec, sprawny jeszcze człowiek, ale z nieco słabszym wzrokiem uparł się, bo koniecznie zrobić sobie uprawnienia na wózki widłowe. Większość osób w rodzinie mu to odradzała, ale on nas nie słucha. Myślicie, że to bezpieczne, by człowiek 56-letni robił takie szkolenie? A może po prostu powinien kupić sobie lepsze okulary albo soczewki?
Czy 56-latek powinien uczyć się obsługi wózków widłowych?
#1
Napisano 22 styczeń 2016 - 13:14
#2
Napisano 22 styczeń 2016 - 20:35
Trudno powiedzieć, zważywszy na to że to forum o tematyce informatycznej...
Wydaje mi się, że prędzej czy później w badaniach okresowych wyjdzie, że wzrok nie pozwala na tego typu pracę.
#3
Napisano 23 luty 2016 - 12:26
No tak. Może wyjdzie w badaniach okresowych - a czy twój ojciec nie może wykonywać innej pracy? Piszesz, że jest sprawny. Rozumiem, że nigdzie nie może w tym wieku znaleźć nic dla siebie. Polecam, żeby poszedł do jakiegoś lekarza pracy. Wózki widłowe to jednak dość odpowiedzialne zadanie.
#4
Napisano 07 marzec 2016 - 13:33
Ostatnio znalazłam (i od razu przypomniał mi się ten wątek): kurs na wózki widłowe dla bezrobotnych. Może tato skorzysta?
#6
Napisano 24 marzec 2016 - 14:19
Trudno powiedzieć...Nie mierzmy też możliwości jedynie wiekiem...
Jeżeli cię wilk zaprasza, idź do niego, ale zabierz ze sobą psa.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych