mam dość nietypową sytuację. Wczoraj słuchalam muzyki w odtwarzaczu Windowsa 7 z podpietymi sluchawkami do gniazdka od glosnika (tam gdzie zmienia sie glosnosc i natężenie bassu). Następnie musiałam odejść od biurka i zamiast zostawić słuchawki, odlaczylam je i wyszlam z pokoju. Kiedy wróciłam i podlaczylam ponownie, dzwiek nie wydobywal sie ani ze sluchawek ani z głośników.
Głos nie jest wyciszony, mikser glosnosci chodzi przy wlaczonej muzyce, ale nic nie słychać, ze sterownikami (Realtek) jest Okej, chyba ze zmieniły sie jakies zaawansowne opcję. Sprawdzalam przednie i tylne gniazdko w komputerze, ale bez zmian. Jedynie co działa, to słuchawki podłączone do przedniego gniazdka.
Z początku. myslalam, ze to wina głośników, ale dioda swieci sie, a do tego gdy je wlaczam słychać charakterystyczny poglos (nie wiem jak to opisać). Dodam, ze komputer ma ok. 1,5msc.
Jesli problem powtórzył sie w jakimś pościel to przepraszam
Z gory dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
