Złożyłem przed chwilą komputer z używanych części:
- E8400
- P5Q se
- 4x1GB Patriot 800MHz
- HD5850
- Chieftec GPA-500S
Reszty na razie nie podłączałem.
Sprawa ma się tak, że procesor (zarówno E8400 jak i stary P4), grafika, ramy i zasilacz są sprawne. Z ustaleń z poprzednim użytkownikiem płyta również jest sprawna.
Po podłączeniu wszystkich wtyczek, wiatraczki działają, ale nic nie widać. Sprawdziłem na drugim zasilaczu, który pracuje do tej pory i dalej nic.
Sprawdziłem napięcia multimetrem i mimo zawyżonych napięć (prawie identyczne jak w moim PC), wszystko jest ok.
Czyżby jednak płyta uwalona?