10 replies to this topic

[Szyjamon]

Mam takie pytanko, jak poprawnie i najlepiej sformatować baterię w telefonie, aby trzymała jak najdłużej. Wiem, że trzeba rozładować na maxa (żeby się wyłączyła i nie chciała włączyć) a potem naładować też na full, ale czy tylko żeby sie naładowała do pełna, czy żeby się ładowała dłużej (gdzieś wyczytałem, że nawet 10-14 godzin). Jakby ktoś coś wiedział to proszę o pomoc.

[Mateusz]

Jak dla mnie to formowanie, a nie formatowanie baterii, ale różnie ludzie mówią. Jak masz nową baterią- wyładowujesz ją do końca, wyłączasz telefon i podłączasz na 12 godzin na ładowanie (proces ładowania zakończy się po 2-3 godz. ale telefon będzie dostarczał do baterii prąd podtrzymujący). Następnie korzystaj z tel. do następnego naładowania. Proces powtórz 3 razy. POWODZENIA!

[Szyjamon]

Dzięki. A może i formowanie:) Nie wiem ja słyszałem formatowanie.

[ludzik50]

3 razy rozładować to jest teoria jak miałem nokię 3510 i i kupiłem do niej polimera chyba 2800 mah to trzymała 18 dni (mój osobisty rekord) ale chyba po 8 ładowaniu.generalnie to nie zależy mocno od procesu formowania tylko samej baterii poza tym kiedyś w nokii 3310 był taki skecz że po pierwszym ładowaniu rozładowałem baterię na maxa i telefon nie zaskakiwał po ponownym podłączeniu ładowarki -na szczęście miałem ładowarkę biurkową (nowej baterii nie rozładowuje się do końca tylko do jednej kreski)

[pc-fionka]

A już gdzieś wyczytałam, że teraz zarówno w laptopach jak i w telefonach są baterie litowe i nie trzeba ich rozładowywać i ładować przez określone kilka godz. Wynika to z faktu że nie mają efektu pamięciowego (można je ładować, doładowywać, rozładowywać jak i kiedy dusza zapragnie), nie trzeba ich formatować przed pierwszym użyciem (podłączanie np. telefonu na noc po zakupie to bajka z czasów baterii Ni-MH).

[Duath]

Ja w swoim netbooku leciałem 3 pełne cykle ładowania po 24h i rozładować do tego stopnia, że nie będzie wiedział gdzie jest

[Looos]

Spojrzeliście na datę ostatniego posta ?
Nie...?
To następnym razem spójrzcie...

[Duath]

Looos,

Problem z formowaniem baterii jest wiecznie poruszany. Istnieje wiele teorii na temat tej operacji. Nic w tym złego, aby odkopać stary wątek niżeli zakładać nowy (taki sam).

[Looos]

Duath
Skoro piszesz, że warto odkopać, to się wypowiem nt. formatowanie baterii.
pc-fionko
Muszę się z Tobą nie zgodzić. Akumulatory litowo-jonowe nie zostały zupełnie pozbawione efektu pamięci. Jeśli chcemy cieszyć się jak najdłużej sprawnymi akumulatorami to należy je ładować do pełna i rozładowywać maksymalnie. Jeśli nie będziemy się do tego stosować to akumulator stopniowo będzie zmniejszał swoją pojemność, wydajność i czas pracy.
Można tu przytoczyć ciekawy przykład "przeładowywania" akumulatora notebooka.
Bardzo mało osób zdaje sobie sprawę, że korzystając z laptopa w domu należy wyciągnąć akumulator. Ciągła praca laptopa i akumulatora podłączonych do sieci, drastycznie zmniejsza żywotność baterii. To tak na marginesie.

[Duath]

Kurde, ile ludzi tyle teorii Ja spotkałem się z kilka opiniami, że obecne akumulatory li-ion zostały pozbawione efektu pamięci i formowanie ich nie ma sensu... Spotkałem się z przypadkiem, gdzie zachowywanie "higieny" osobistej baterii wcale nie pomogło w utrzymaniu jej żywotności a wręcz przeciwnie. Akumulator padł po 3 latach

[vinc]

Miałem się nie wciągać w bezcelową dyskusje o formowaniu baterejek. Jednak dorzucę swoje zdanie. Powiem tak baterii litowo-jonowych czy litowo-polimerowych nie trzeba formować. Nie zaszkodzi im również doładowywanie czy przeładowanie. Chyba, że ładowanie trwało przez bardzo długi okres.