Cześć!
Po długiej przerwie wracam, oczywiście z problemem
Kupiłem końcem stycznia małe, lekkie urządzonko z myślą o wygodnym przeglądaniu neta i magazynie danych, które przy tym będzie maksymalnie mobilne - wybór padł dość szybko na Aspire Switch 10 + 500 GB.
Sprzęt od początku posiadał wady: rozłączanie klawiatury, szwankujący dotyk i obrót ekranu, kłopoty z baterią...
Serwis w Czechach wymienił płytę główną, a urządzenie wróciło do mnie źle skalibrowane (sick !), bo podpięcie do zasilacza kończyło się szybko komunikatem o pełnym naładowaniu.
Dlatego też druga naprawa polegała na aktualizacji BIOSa. No i super, ale szereg początkowych usterek pozostał w kompletnym składzie. Jest tego cała litania: diodka przycisku zasilania, klawiatura/dysk ( w ogóle stacja), dotyk, obrót, gniazdo słuchawek...
Po ostatnim powrocie nie daje mi też spokoju wysokie użycie procesora, CZĘSTO do 100% z czerwoną obwolutą w menedżerze. RAM podobnie, ale bez czerwieni. Aż cisną się brzydkie słowa.
Miesiąc mija a ja nadal jakby bez sprzętu.
Chciałbym ten szmelc wymienić na nowy, najchętniej w ogóle coś innego z podobnej półki; jakikolwiek netbook.
Jest to możliwe? Ktoś ma doświadczenia z serwisami?
Przy okazji: nie polecam urządzeń 2 w 1.
Co do samej firmy wstrzymam się, ponieważ coś robią, a przynajmniej trudno odmówić im prób...
Pozdrowienia!
Łukasz