
A teraz do rzeczy. Od 2 miesięcy posiadam ASUSa x550v (Intel i5 3230, geforce gt 740m, 4GB). W komplecie dostałem mysz bezprzewodową Natec Kiwi (2.4 GHz z regulowanym w 3 stopniach DPI czy tam czułością). Wszystko było ok, ale od jakiegoś czasu mysz zaczęła lagować. Przycina się podczas ruszania, łapie z opóźnieniem, czasami odbiornik jej nawet nie wykrywa, nie pomaga odłączanie go i podłączenie jak i wyłączanie myszy. Po prostu przez jakiś czas odbiornik nie reaguje na mysz, albo komputer na odbiornik. Po przerzuceniu się na mysz przewodową na parę godzinek i powrocie do Nateca mysz się normalnie łączy, przy czym wciąż laguje, przycina się. Baterie zmienione na nowe. Oszczędzanie energii na portach USB wyłączone, jednak nic nie pomaga. Ma ktoś jakiś pomysł, czym może to być spowodowane?