4 odpowiedzi w tym temacie

[Horteska]

Witam,
Mój problem polega na tym, że kabel zasilający od mojego laptopa zwyczajnie popękał...
Teraz siedzę obok koca polarowego i lekko przeciągnęłam kabel, bo był zbyt krótki, co spowodowało otarcie się go o w/w koc. W wyniku tego kabel zaczął "stukać" (nie umiem określić dokładnie tego dźwięku) i pojawiły się takie jakby małe iskierki.
Laptop był kupiony w październiku 2013 r. więc kabel nie jest stary. Dodam, że użytkuję go bardzo delikatnie, składam go naprawdę lekko, dokładnie tak, jak był zagięty od początku. Nie ściskam go dołączonym rzepem, tylko zapinam go na sam koniuszek, żeby kabel się nie rozplótł.
Co mam z tym zrobić? Oddać kabel na gwarancję (w ogóle to przyjmą?) czy po prostu zakleić te miejsca taśmą izolacyjną, czy co?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Horteska

[Duath]

Moim skromnym zdaniem gwarancja Ci tego nie uwzględni, bo mogą Ci powiedzieć, że wynikło to z Twojej winy. Oczywiście skontaktować się z serwisem można zawsze, więc i to nie zaszkodzi. Najtańszym rozwiązaniem byłoby zaklejenie taśmą izolacyjną. Jeśli jednak chcesz spać spokojnie, to może lepiej byłoby zakupić nową ładowarkę albo wtyczkę od ładowarki i dosztukować do obecnej? Wtedy całość zakryć koszulką termokurczliwą. Jeżeli zdecydujesz się na zakup nowej ładowarki, to kupuj oryginalną. Teraz na Allegro wysypało całe mnóstwo tych tanich podróbek, które wybuchają po pierwszym użyciu - ja tak miałem. Chciałem zaoszczędzić kilka zł i kupiłem najtańszą obudowę na dysk. Za drugim podłączeniem do gniazdka zasilacz po prostu wybuchnął - oczywiście sprzęt noname.

[Horteska]

Dzięki za odpowiedź, spróbuję najpierw oddać to na gwarancję, zobaczymy co powiedzą.Jak nie da rady, to posklejam taśmą izolacyjną.
Koleżanka też ma laptop Lenovo i ma dokładnie to samo co ja... widocznie taki materiał kabla. Bo na przykład ten od kontaktu jest ok, miękki... a ten od komputera jest taki sztywny i pewnie dlatego popękał.

[Duath]

Być może. Niestety, teraz mamy takie czasy, że szczędzi się na wszystkim Daj znać, co powiedzą z serwisu.

[Kamillo]

Jak jest sztywny to najlepiej nie zwijać, jak leży w domu. A jak już to zwijać tak > KLIK, a nie tak > KLIK