Od kilku dni mam dosyć nietypowy problem.
Przedwczoraj około godziny 11:00 uruchomiłem swojego PC.
Lampka zasilania monitora zaświeciła się, jednak po chwili gasła na chwilę a monitor wydawał dźwięk takiego hmm... stuknięcia, taki pstryk. Po czym lampka zaświeca się ponownie, po czym po około 3 sekundach następuje dźwięk i tak w kółko. Po kilku minutach kombinacji tj. wyciąganiu kabla zasilania z monitora, wyciągniu wtyczki od zasilania monitora z listwy, wyłączaniu/włączaniu prądu na listwie, wyłączniu i włączaniu monitora za pomocą przycisku odziwo monitor zaczął działać normalnie. Myślałem, że to jednorazowy incydent. Niestety stało się tak również kolejnego dnia rano. Dzisiaj wyłączyłem komputer i dosłownie po 5-10 minutach gdy uruchomiłem go ponownie problem znów się pojawił.
Całkowicie wykluczam wadliwość systemu lub sprzętu z jednostki centralnej, ponieważ problem występuje niezależnie od tego czy komputer ma komunikację z monitorem za pomocą kabla.
W tej chwili korzystam z monitora już kilka dni i cóż... dalej działa - nie mniej jednak to co dzieje się przy każdorazowym uruchomieniu komputera martwi mnie.
Model monitora to Hyundai N91W. Monitor ma już około 4-5 lat.
Pozdrawiam.
Edited by Kamillo, 10 February 2014 - 17:33.
Poprawiono temat, zapoznaj się z regulaminem