Jaki Linux na bardzo stary komputer?
#1
Napisano 28 grudzień 2013 - 17:25
procesor: Intel Celeron 500 Mhz
RAM: 512 MB
Dodam że instalowałem już Ubuntu, Xubuntu i Lubuntu. Na wszystkich komputer bardzo zamula.
Czekam na propozycje
#2
Napisano 28 grudzień 2013 - 21:10
LG IPS235 | Sharkoon Drakonia | Tt eSPORTS CHALLENGER Ultimate ||
Lenovo y550: C2D T6400 | GT130M | 500GB HDD
#3
Napisano 30 grudzień 2013 - 19:16
#4
Napisano 31 grudzień 2013 - 07:45
Pentagram Karakorum HP-120 AlCu + Arctic Cooling AF1225L
4 GB DDR3 1600 MHz
Było Asus Radeon HD 6950 DCU II, jest XFX 7850 z AC Mono - czego się nie robi dla tej ciszy!
SilentiumPC Deus G1 600W
#5
Napisano 02 styczeń 2014 - 20:25
#6
Napisano 03 styczeń 2014 - 22:44
logowania w trybie graficznym masz możliwośc wyboru managera z listy.
z ciekawości: chcesz podnieść jakiegoś linuksa, bo...... ?
#7
Napisano 12 styczeń 2014 - 21:04
#8
Napisano 14 styczeń 2014 - 16:58
Debian jest drugim (po Ubuntu) Linuxem pod względem prostoty użytkowania. Owa prostota została osiągnięta między innymi właśnie przez etapowość instalacji. Najpierw najważniejsze pakiety (jądro systemu) a cała reszta (wliczając w to okienka) później (po zakończeniu głównej instalacji).
Ten drugi etap jest dobrowolny - system będzie działał i bez strony graficznej.
#9
Napisano 20 styczeń 2017 - 22:28
U mnie w pracy a konkretnie w firmie Primacon ktoś zrobił routera z podziałem pasma i wizualizacją zużycia na Debianie właśnie. Gość jest średni jeśli chodzi o linucha a coś takiego zrobił, więc nie może to być aż tak skomplikowane. Dla Debiana znajdziesz sporo pomocy technicznej, wiele dedykowanych for na których na pewno znajdziesz odpowiedź jakbyś miał jakieś kłopoty.
#10
Napisano 29 styczeń 2017 - 15:54
Może właśnie jakiś Antix lub coś w tym stylu?
Od ponad roku prowadzę stronę o grze For Honor, na którą serdecznie zapraszam
#11
Napisano 24 luty 2017 - 16:31
Dzięki za porady Na pewno mi się to przyda
Wszyscy są jakoś zadowoleni ze swoich miejsc, które im wyznaczyło przeznaczenie i łańcuch genów. Wykonują skromnie, co im każe Wielka Entropia. A ja obrażam się na los, na swoje ograniczenie, na Pana Boga. Pragnę czegoś, czego nie mogę. Marzę o tym, czego nie będzie. Tonę w sześćdziesięciu litrach własnej trującej wody, ja, zdefektowany ssak dwunożny.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych