
Przejdźmy jednak do tematu.
Od wczoraj mam problem z uruchomieniem mozilli, klikam na ikone po czym proces uruchamia się, ale okno aplikacji już nie. Po tym co poszukałem problem jest dosyć znany, lecz w moim przypadku nie skutkują żadne sposoby diagnostyki ze strony mozilli z którą także się zapoznałem. Sprawa u mnie wygląda tak jakby mozilla gryzła się z esetem, wersja eseta to Eset Smart Security 5. Przed włączeniem mozilli działa normalnie , natomiast gdy próbuje uruchomić mozille eset w tajemniczy sposób się zawiesza i przestaje odpowiadać, nic nie mogę zrobić aby znów odpowiadał, tylko restart systemu. Dzisiaj znalazłem pewien sposób aby mozilla się uruchomiła, mianowicie wyłączam ochrone i zapore eseta wtedy firefox się uruchamia, po włączeniu firefoxa spowrotem przywracam ochrone i wszystko ładnie chula, mogę nawet włączyć kolejny proces firefoxa , który normalnie się uruchamia, jednak jeśli wyłącze okna i spróbuje na nowo włączyć firefoxa problem znowu się pojawia. Niby sposób mam, ale to kłopotliwe za każdym razem gdy uruchamiam firefoxa wyłączać blokade i czasem jak zapomne to musze robić restart systemu.
Ja nie wiem w czym może tkwić problem,bo nie znam się zbyt dobrze na tych sprawach, dlatego pytam was. Mam nadzieję że dobrze wytłumaczyłem mój problem. Czy ktoś może miał podobny problem? Ktoś zna rozwiązanie, lub domyśla się o co może chodzić? Jestem gotów zastosować się do każdych porad jakie napiszecie i brać udział w dyskusji. Pozdrawiam.