Witajcie
Jestem tu nowa. Mam problem z dyskiem zewnętrznym. Kupiłam dziś dysk Intenso 760GB (USB 3.0). Podłączyłam go do wejścia 2.0 w laptopie, gdzie zainstalowany jest Linux Ubuntu (32-bitowy). Próbnie zgrałam kilka plików, po czym je skasowałam. Odmontowałam dysk i dioda z dysku przestała się świecieć. Ponownie włożyłam dysk do 2.0 i go odmontowałam, dioda ponownie zgasła. Po kilku minutach włożylam dysk i zgrałam (juz nie na probę) kilka folderów. Odmontowałam dysk i dioda nie zgasła. Ponownie włozyłam kilka razy dysk do gniazda 2.0 i go odmontowywałam, ale dioda nie gasła (talerze dalej chodzą). Co się dzieje? Boję sie, ze jak bede tak po odmontowaniu dysku wyciagać go z gniazda USB ze swiecaca sie dioda i chodzącymi talerzami - to coś się stanie z moimi danymi
Mogę dodać, że sprawdzałam dysk tez na laptopie z Windowsem 8 (64-bit) w weściu 2.0 i tam za każdym razem dioda gaśnie,nie gaśnie na tym laptopie w gnieździe 3.0.
Sprawdziłam też dysk na kompie stacjonarnym z Windowsem 7 (64-bit) w wejsciu 2.0 - tam też nie gaśnie.
Bardzo proszę o pomoc.
Roxunia
Temat wydzielony, nie podczepiamy się do cudzych tematów.../Kamillo
Po odłączeniu dysku nie gaśnie dioda
Rozpoczęty przez Roxunia, 14 sie 2013 20:31
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych