4 odpowiedzi w tym temacie

[MalcolmX]

Ostatni w gazetce poświęconej grom komputerowym przeczytałem następujący mini-artykuł:

"Roman mówi STOP !
- Gry pod nadzorem.

Zapomnijcie o zabawie w Manhunt'a czy Postal'a! Już za miesiąc (czyli 22 maj, przyp. MalcolmX) rozpocznie działalność specjalny urząd, podlegający ministrowi edukacji, zajmujący sie oceną czy dana gra może być sprzedawana na terytorium Polski. Wybranie przez LPR urzędnicy dokonają także sprawdzenia wszystkich już dostępnych w sprzedaży tytułów. gry zawierające przemoc będą wycofane ze sprzedaży, zakazane zostanie także granie w nie- również przez osoby pełnoletnie."

Źródło: Game Ranking

Moim zdaniem to brzmi jak jakiś dobry żart. Zresztą, szanowny Pan Roman G. już nie raz wpadał na takie.. radykalne pomysły mające poprawić sytuację wśród polskiej młodzieży, a konkretnie to co siedzi pod czaszkami zdeprawowanych nastolatków. Nie jestem już zapalonym graczem ale pomysł ten troszkę mnie niepokoi.. |
Nie orientuję się też czy źródło tego newsa należy uznać za wiarygodne..

Co Wy o tym myślicie ?

[AMD]

On i te jego pomysły. Niedługo będzie tak, że tylko w gry edukacyjne będzie można grać :mrgreen:

[honest_sith]

Romek już taki jest, ale znając życie ten pomysł też w życie nie wejdzie. Tylko robi zamieszanie ten cały mr. R

[kamigo]

Jasne. A potem się dziwią, że ludzie masowo gry ściągają z sieci.

[perpetz]

To tylko bardziej zachęci do grania w te "złe" gry... bo jak coś jest zabronione tzn. że jest bardziej interesujące