Czy mogę używać komputera, podczas gdy nie działa mi wiatraczek od zasilacza? Mam jeszcze 2 inne wiatraczki centralnie niżej (Nie wiem na czym ).
Jeśli ktoś wie dlaczego nie działa mi ten wiatraczek niech też napisze. Śmierdzi trochę spalenizną, tak od 2-3 tyg. Ok. raz dziennie zaczyna mi migać monitor, i komputer się wyłącza. Tracę też przy tym neta. Planowałem używać kompa bez tego wiatraczka, podczas gdy 2 inne działają trochę niżej, a także ze zdjętą obudową. Co o ty myślicie?
Czy mogę używać komputera bez działającego wiatraczka?
Rozpoczęty przez Maddox, 02 maj 2013 08:48
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 02 maj 2013 - 08:48
#2
Napisano 02 maj 2013 - 09:47
Aby móc uźywać pasywnie procesora, muszą byś spełnione dwa warunki po pierwsze bardzo solidne chłodzenie na CPU oraz niski pobór mocy. Jeśli chcesz używać CPU bez chłodzenia, grozi Ci jego uszkodzenie, więc lepiej jak najszybciej wymień wiatrak na procesorze.
AMD Phenom II 955
Pentagram Karakorum HP-120 AlCu + Arctic Cooling AF1225L
4 GB DDR3 1600 MHz
Było Asus Radeon HD 6950 DCU II, jest XFX 7850 z AC Mono - czego się nie robi dla tej ciszy!
SilentiumPC Deus G1 600W
Pentagram Karakorum HP-120 AlCu + Arctic Cooling AF1225L
4 GB DDR3 1600 MHz
Było Asus Radeon HD 6950 DCU II, jest XFX 7850 z AC Mono - czego się nie robi dla tej ciszy!
SilentiumPC Deus G1 600W
#3
Napisano 02 maj 2013 - 10:46
Używać możesz do puki się coś nie spali, a o to łatwo.
I co z tego że niże masz 2 jak one nie będą wpływać na temperaturę zasilacza.
Dlaczego nie działa ? zatarł się, kabelek się urwał albo zasilacz już pada.
Śmierdzi bo się przegrzewa, normalne.
Wymień zasilacz.
I co z tego że niże masz 2 jak one nie będą wpływać na temperaturę zasilacza.
Dlaczego nie działa ? zatarł się, kabelek się urwał albo zasilacz już pada.
Śmierdzi bo się przegrzewa, normalne.
Wymień zasilacz.
Autor postu nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne szkody wynikłe z wykorzystania zawartych w nim informacji.
#4
Napisano 02 maj 2013 - 21:35
Podsumowując wypowiedzi kolegów wyżej: Możesz, ale na własną odpowiedzialność.
Drogi analfebeto. Zamiast pisać na końcu posta "przepraszam za błędy", popraw je.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych